Ludzie Liama, całe dnie spędzali, obserwując Gustawa. Okazało się, że wyjechał i Victor nie zauważył, by Gustaw zabrał teczkę ze sobą. Powiedział o tym Liamowi, ale ten kazał czekać na wieści od niego. Chciał sam się tym zająć.
______________
Agnes przyszła pod szkołę. Zobaczyła, że Rick czeka na nią:
- Rick? - zdziwiła się.
- Jesteś? Zapatrzyłem się. Miałem nadzieję, że cię tu spotkam. Pamiętasz ile razy po ciebie tu przychodziłem? - złapał ją za rękę.
- Nie...
- Do własnej szkoły nie chodziłem tak często. - Rick chciał ją pocałować.
- CO TY ROBISZ? - Agnes oburzona, odsunęła się.
- Nic... Jesteś już prawie moją narzeczoną. Nie ma się czego wstydzić. Tyle lat marzyłem o tym, by przejść tutaj z tobą za rękę. - Agnes wyrwała się z jego uścisku. - Co się dzieje, Agnes?
- Nie wyjdę za ciebie!
- Przecież o tym rozmawialiśmy. Nie naciskam... teraz będę czekał.
- Nie wyjdę za ciebie, ani teraz, ani później.
- Co ty mówisz?
- Przykro mi.
- Przykro?! Robisz ze mnie głupka?! Co to ma, znaczyć?! - wrzeszczał. - Odezwij się! Proszę!
- Nie kocham cię... - szepnęła.
- Teraz to zrozumiałaś? A może ktoś inny ci to uświadomił?
- Daj mi spokój... przestań mnie wciąż o coś pytać! Miałam się zgodzić, byś ty był szczęśliwy?! Może to była jakaś szczenięca miłość, ale ja już dorosłam! Nie chce nikogo krzywdzić. To dla naszego dobra.
- Dobra...
- Miałam nadzieję, że sam to zrozumiesz... Rick... wiem że się gniewasz, ale kiedyś zrozumiesz, że mam racje.
- To ty zobaczysz. Nikt nie będzie cię kochał tak jak ten głupi Rick... nigdy nie znajdziesz szacunku i oddania. Długo będziesz szukała. Dam ci radę... nigdy nie żałuj. Moje serce jest już na zawsze dla ciebie zamknięte. - Rick odszedł od niej. Jego serce pękło. Zrozumiał, że odrzuciła go na zawsze.
______________
Zac przyjechał do domu Ojca, ale pracownicy nie chcieli go wpuścić, bo Gustaw zabronił tego, pod jego nieobecność. Zac był wściekły, że Ojciec rozkłada karty. W między czasie, Agnes próbowała się do niego dodzwonić, ale odrzucał połączenie. Napisała więc, sms:
OD: A.
" Spotkamy się dziś? Mam dziś trochę czasu." - po chwili jej telefon zaczął dzwonić, liczyła na to, że Zac oddzwania, ale była to Rose. Odebrała:
- Halo?
- Halo, Agnes? Wczoraj próbowałam się do ciebie dodzwonić, co słychać? - spytała Rose.
- Jestem zajęta, coś pilnego? - mówiła krótko, Agnes.
- Tak. Musimy się natychmiast spotkać.
- Mam sprawy do załatwienia.
- Powiedz gdzie jesteś, a zabiorę cię zaraz stamtąd.
- Coś się stało? - czuła, że Rose, coś wie.
- To nie na telefon. Musimy się spotkać.
CZYTASZ
Zatrzymany czas
RomanceRose Gate jest dziewczyną z dobrego domu. Pewnego dnia poznaje Liama Thomsona, który ratuje jej życie, gdy ta wpada do wody. Rose i Liam zakochują się w sobie, lecz rodzina Rose ma dla niej inne plany. Rodzina Gate przechodzi kryzys finansowy. Matk...