♡harry♡
Pocałowałem długo mojego skarba i potargałem mu włosy.
- Tylko połóż się wcześnie kochanie okej?
- Instynkt tatusia Ci się włączył widzę. - zaśmiał się. - Połóżę się o tej co zawsze Hazz. Idź już i wyszaliej się póki możesz. - poklepał mnie po ramieniu.
Po paru minutach minutach byłem już w klubie pijąc whisky.
Alkohol lał się literami, kieliszek za kieliszkiem, buletka za butelką, a ja traciłem rozum.
Muzyka dudniła w moich uszach gdy beztrosko ruszałem się w jej rytm.
Nie zakodowałem momentu w którym nie tańczyłem już sam.
Dziwnie znajoma brunetka zarzuciła mi ręce na ramiona jednak przez krążące w moich żyłach procenty nie byłem w stanie jej rozpoznać.
Wolny taniec stawał się coraz bardziej dynamiczny.
Pamiętam jej usta na mojej szyji i moje usta na jej obojczykach.
A także nasze języki ocierające się o siebie w harmonii naszych warg.
Jej palce, które ciągnęły moje loki.
Schody tak trudne do pokonania.
Więcej i więcej pocałunków.
Jej szpilki leżały na podłodze koło moich botków.
Moja koszula leżała rzucona gdzieś z jej sukinką.
Spodnie o mało co nie wypadły przez okno.
Jej koronkowa bielizna podnieciła mnie do granic możliwości.
Po chwili jej nie było.
Krzyki, jęki, pot i ekstaza.
Kurwa mać co ja najlepszego zrobiłem...
♡♡♡♡♡♡
Tak jak obiecałam macie rozdział.
A zawdzięczacie to trueniallhoran1993
Także podziękowania się należą.
Miłej niedzieli!
xxViakokxx
✨🌈✨🌈✨
CZYTASZ
That's The True! (✔️/✅)
FanfictionGdzie Louis ukrywa to że jest omegą przed wszystkimi, ale nie wytrzymuje, gdy jego crush i za razem najlepszy przyjaciel robi coś, co rani go i denerwuje. Wszystko to doprowadza do wyjawienia tajemnicy. - Nie jestem twoją alfą, nie jestem twoją betą...