- Gdy byłeś z Jiminem w klubie, wyszedłeś na fajkę, a tam ja cię spotkałem - całował żuchwę młodszego, który drżał od jego dotyku
- I co? Porwałeś mnie i korzystałeś z tego, że byłem pijany? - pytał lekko drżącym głosem, zaciskając dłonie w pięści.
- Sam się na mnie rzuciłeś - zaśmiał się i podniósł się, patrząc na niego, a po chwili wyciągnął z szuflady pierścionek, który Tae poznał od razu.
- Myślałem, że go zgubiłem - podniósł się od razu do siadu i wziął w dłoń biżuterię.
- Właśnie dlatego mi go dałeś, abyś mi uwierzył, że naprawdę się pobraliśmy - starszy uśmiechnął się do blondyna, a ten dalej czuł wątpliwości.
- Ale w jakim sensie? Przecież nie mogliśmy się pobrać - Gguk wziął od Tae pierścionek, odłożył go na stolik nocny, a z szuflady wyjął kolejny pierścionek, zakładając go na serdeczny palec Tae, który nawet nie protestował.
- Przed urzędnikiem, mam znajomego, który udzielił nam ślubu - wyznał, a Tae zamurowało.
CZYTASZ
I will find you and I will fuck you || taekook chat
Fanfikce•••Ładnie pachniesz •••Skąd wiesz jak pachnę, skoro nigdy się nie spotkaliśmy¿ •••To się odwróć, słonko taekook chat/topjk (of course)/short love story