Użytkownik Tyler Joseph dodał użytkownika Josh Dun do rozmowy
Tyler Joseph: co to za pudło w naszym salonie
Josh Dun: wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!! ❤️❤️❤️
Tyler Joseph: dlaczego to pudło się rusza
Josh Dun: co
Tyler Joseph: kurwa ktoś stąd wychodzi!!!
Tyler Joseph: co ty kupiłeś!!!
Josh Dun: koszulkę
Tyler Joseph: dobra fałszywy alarm
Tyler Joseph: to tylko Dallon
Tyler Joseph: kurwa co tu robi Dallon!!!
Josh Dun: kurwa miała być koszulka Dallon Weekes a nie Dallon Weekes
Josh Dun: ten mały skurwiszczyl zapłaci za to
Użytkownik Josh Dun dodał użytkownika Ryan Ross do rozmowy
Josh Dun: Ross co ty mi tu dajesz?!?!?
Ryan Ross: no przecież nie sprecyzowałeś zamówienia
Tyler Joseph: omg, czy to Ryan Ross
Ryan Ross: a jesteś z policji
Tyler Joseph: nie
Ryan Ross: tak to ja
Tyler Joseph: OMG BEST DAY EVER
Josh Dun: skąd ty to go znasz
Tyler Joseph: przecież to ten panikarz
Ryan Ross: na swoją obronę, Dallon sam się wpakował do pudła
Tyler Joseph: Dallon drze się, że cytuje "zabiję skurwisyna"
Ryan Ross: był dobrze karmiony
Tyler Joseph: Josh, Dallon wpieprza twoje płatki
Josh Dun: MOJE PŁATKI!!!
Użytkownik Josh Dun dodał użytkownika Dallon Weekes do rozmowy
Josh Dun: co moje płatki wpierdalasz
Dallon Weekes: no bo Tyler pozwolił
Josh Dun: TYLEEEER!!!
Tyler Joseph: no prawie nasze drzewko wpieprzył
Josh Dun: nsowhsowhsuqj
Josh Dun: to już nikomu nie mogę ufać
Dallon Weekes: a ja!!
Josh Dun: ty miałeś być koszulką, wiec się nie odzywaj!!!
Josh Dun: idę sobie!!
Użytkownik Josh Dun usunął się z rozmowy
Dallon Weekes: no wiec
Dallon Weekes: RyAnUś
Ryan Ross: jaki piękny dzień dziś mamy
Dallon Weekes: jak mogłeś mnie sprzedać, by uciec z wiezienia
Ryan Ross: gdybyś był w mojej sytuacji jak ja, to tez byś tak zrobił
Dallon Weekes: ja byłem w twojej sytuacji jak ty!!!
Ryan Ross: poza tym nie wiem co tu zarzekać
Ryan Ross: ja uciekłem, ty uciekłeś, poza tym założę się, że Tyler napewno cię wypuści
Tyler Joseph: ta chciałbyś
Tyler Joseph: kto by wypuścił dobrowolnie Dallona Weekesa z domu
Dallon Weekes: Ryan ratuj!!
Ryan Ross: no nie wiem normalny człowiek
Tyler Joseph: normalny człowiek? nie znam gościa
Dallon Weekes: ej dlaczego nic nie ma w lodówce
Tyler Joseph: odczep się od mojej lodówki
Tyler Joseph: poza tym jest mleko
Dallon Weekes: wiecie co straciłem na to ochotę
Tyler Joseph: na co
Dallon Weekes: na żyć
Dallon Weekes: uciekam
Użytkownik Dallon Weekes usunął się z rozmowy
Tyler Joseph: a ten co taki płochliwy
Ryan Ross: bo powiedziałeś zakazane słowo
Tyler Joseph: a te słowo to?
Ryan Ross: mleko
Tyler Joseph: serio? Dallon tez dostał tej fazy, że ma nietolerancję mleka, glutenu i kurwa niewiadomo czego
Tyler Joseph: jak zacznie robić mi w domu jakieś bułeczki z komosy ryżowej i cieciorki to go wywalę
Ryan Ross: ja chciałbym żeby o to chodziło
Tyler Joseph: a o co chodzi
Ryan Ross: nie chcesz wiedzieć
Ryan Ross: ten fanfic zrył banie każdemu
Tyler Joseph: nie może być tak źle
Ryan Ross: Brendon odezwał się dopiero po trzech tygodniach
Tyler Joseph: no weź powiedz co to pls
Ryan Ross: nie!!
Tyler Joseph: no dobra, w takim razie spytam Brendona
Użytkownik Tyler Joseph usunął się z rozmowy
Ryan Ross: miło było poznać
Użytkownik Ryan Ross usunął się z rozmowy
Przepraszam wszystkich wrażliwych za te żarty z milk fic
Ten rozdział to jakieś raczycho naprawdopodobniej go usunę więc...
CZYTASZ
Emo chat
ParanormalZawieszone!! "Miałeś jedną prostą robotę, a zamiast tego gonią nas indyjscy katolicy, parada równości, Meksykańska policja, piraci, europejska policja, oddziały FBI, japońskie roboty, Greenpeace, a my mamy przy sobie broń i zbiegów z więzienia, nie...