Akt dwa, scena ozienaśdzie

213 42 48
                                    

Uzytkonik Josh Dun dodał użytkownika Tyler Joseph do rozmowy

Josh Dun: Tyler, otwórz te drzwi

Tyler Joseph: ale nie mogę

Josh Dun: ile można wymiotować?

Tyler Joseph: a jadłeś kiedyś morskiego robala?

Josh Dun: nie, ale widziałem jak godzisz Ryana w basenie z mlekiem, a to już niezły wyczyn

Tyler Joseph: Josh obiecaj mi jedno

Josh Dun: co takiego?

Tyler Joseph: nigdy nie jedz morskich robali za garażami w Japonii, od jakiegoś starego dziada

Josh Dun: Jezus Chrystus, Tyler to mogła być trucizna

Uzytkonik Josh Dun dodał użytkownik Ray Toro do rozmowy

Josh Dun: Ray pomóż, Tyler głupieje

Ray Toro: weź nic nie mów, Gerard od rana marudzi, że Joe zjadł chleb z puszki, a on nie

Josh Dun: twój przynajmniej nie wymiotuje

Ray Toro: ohhh... czyli Tyler tez brał udział w tym konkursie

Ray Toro: to niech uważa, bo podobno Brendanowi twarz zaczęła zmieniać kolor na niebieski

Tyler Joseph: CO TAKIEGO!!!!

Tyler Joseph: weź pomóż mi Joshhhh, ja się cykam

Josh Dun: Jezus spokojnie Tyler, wymiotuj po prostu dalej

Ray Toro: może dodamy Ashleya

Josh Dun: oj błagam cię, Ashley nie jest doświadczony w takim idiotyźmie

Tyler Joseph: ej wypraszam sobie! Nie jestem idiotą!!!

Josh Dun: tak, bo każdy zdrowy umysłowo człowiek je jakieś dziwne robale od jakiegoś typa z Japonii pod garażami

Tyler Joseph: nenenen, jestem sobie Josh i jestem najmądrzejszy na świecie

Ray Toro: chyba czas mi pójść z nim do szpitala, bo majaczy

Ray Toro: po za tym źle to śpiewasz, to jest nananana

Tyler Joseph: o nie

Tyler Joseph: to ja spierdalam

Użytkownik Tyler Joseph usunął się z rozmowy

Josh Dun: Ray, coś ty zrobił

Ray Toro: no właśnie nie wiem co zrobiłem, mógłbyś mnie oświecić

Josh Dun: Tyler panicznie boi się lekarzy, wiesz jakiego trzeba było podstępu użyć żeby poszedł pogadać z Andym

Ray Toro: jakiego?

Josh Dun: powiedzieliśmy mu, że gra w jakiejś ekranizacji fanfika z wattpad i musi się wcielić w role bohatera, który boi się mleka i rozmawia ze swoim terapeutą

Josh Dun: na początku nam nie wierzył, wiec zaprosiliśmy Di Caprio i powiedzieliśmy, że tez będzie grać, wiec uwierzył

Ray Toro: i co, Di Caprio się zgodził?

Josh Dun: w zamian zaprosiliśmy go na te wakacje

Ray Toro: chyba to dla niego marne pocieszenie

Josh Dun: ale i tak chyba nie pojechał, bo nigdzie go nie widziałem

Ray Toro: ostatnio strasznie dużo ludzi znika z tego statku

Ray Toro: na przykład ostatnio zamówiłem coś do pokoju, a kelnerka nie przyszła. Zadzwoniłem do recepcji, ale powiedzieli, że poszła już dać mi jedzenie.

Josh Dun: no to dziwne

Ray Toro: może po prostu pomyliła pokoje

Josh Dun: a może zobaczyła coś co nie powinna zobaczyć, przez co ktoś ja związał i przetrzymuje w pustym pokoju

Ray Toro: xdddd

Josh Dun: powinienem chyba pisać fanfiki xddd

Ray Toro: no wyobraź to sobie

Ray Toro: ciekawe kto by to czytał

Josh Dun: pewnie jacyś spierdoleńcy

Ray Toro: xddd, zaśmiałem się

Ray Toro: dobra, ale co robimy z Tylerem, Brendonem i Dallonem

Josh Dun: too Dallon będzie miał tez się w to wplatał

Josh Dun: to zaraz będziemy mieli smerfową wioskę

Ray Toro: xdddd

Josh Dun: dobra zaraz wszystko zwymiotują i będzie po problemie

Ray Toro: no, w razie czego zwalimy na Ashleya

Josh Dun: no, albo będziemy mieć Smerfy

Użytkownik  Josh Dun usunął się z rozmowy

Ray Toro: Smerfy, xdd

Użytkownik Ray Toro usunął się z rozmowy

Xddd, kto chciałby się zaprzyjaźnić, spytam się jeszcze raz, bo mogę

Emo chatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz