Akt jeden, Czeźdź sześdź

522 76 98
                                    

Użytkownik Josh Dun dodał użytkowników: Gerard Way, Ryan Ross do rozmowy

Josh Dun: no dobra, który z pojebów zepsuł mi Tylera, przyznać się!!

Gerard Way: dzięki za komplement

Ryan Ross: ej, dlaczego odrazu pojeby!!

Josh Dun: bo jeden z was handluje ludźmi, a drugi ma zapędy na bycie socjopatą

Ryan Ross: Ej ja nie handluje ludźmi!!

Ryan Ross: ja tylko handluje Dallonem

Josh Dun: wiec Gerard musiał mi popsuć Tylera

Gerard Way: poco miałbym psuć ci Tylera

Josh Dun: to ja się pytam Gerardzie Arthurze Way'u

Użytkownik Gerard Way dodał użytkownika Frank Ireo do rozmowy

Gerard Way: Frank! On używa mowy nienawiści

Frank Iero: Ej! Odczep się od mojego chłopaka Josh!!

Ryan Ross: co się właściwie stało Tylerowi

Josh Dun: nie wiem, przyszedłem do domu i zobaczyłem, że coś czyta na telefonie

Josh Dun: a jak znowu do niego przyszedłem, to przestał się ruszać

Ryan Ross: to już chyba wiem co się stało

Użytkownik Ryan Ross dodał użytkownika Brendon Urie do rozmowy

Ryan Ross: Brendonie Boydzie Urie

Frank Iero: o kurde po drugim nazwisku pojechał, będzie ostro

Gerard Way: po nazwisku, to po pysku

Ryan Ross: dobrze się bawicie?

Gerard Way: jak nigdy

Ryan Ross: wracając

Ryan Ross: DLACZEGO POKAZAŁEŚ TYLEROWI MILK FIC!!

Brendon Urie: sam prosił

Ryan Ross: A gdyby poprosił, żebyś skoczył z klifu, to skoczył byś??

Brendon Urie: ...

Ryan Ross: BRENDON!!!

Brendon Urie: może

Ryan Ross: bożeee z kim ja żyje

Gerard Way: same

Frank Iero: co miało oznaczać to same Gerardzie!!

Gerard Way: co ja poradzę, nikt normalny nie trzyma w domu tylu psów

Frank Iero: wcale nie jest ich tak dużo

Gerard Way: Frank nie oszukujmy się, jak raz poszliśmy do schroniska, to adoptowałeś wszystkie psy

Frank Iero: to siła wyższa

Brendon Urie: zawsze chciałem mieć psa

Frank Iero: Brendon, to najmądrzejsza rzecz jaką w życiu powiedziałeś

Ryan Ross: ja tam wolę koty

Frank Iero: a pfuuu

Frank Iero: pluje na takich

Gerard Way: ja tez wole koty

Frank Iero: jezu nie mogę słuchać tych bredni

Frank Iero: idę zamówić za was msze

Użytkownik Frank Iero usunął się z rozmowy

Josh Dun: dobra mamy progres

Josh Dun: Tyler zaczął mrugać

Brendon Urie: jak chcesz to mogę dać ci namiary na dobrego psychiatrę

Brendon Urie: mi pomógł

Josh Dun: coś słabo mu wyszło

Josh Dun: ale dobra niech będzie

Użytkownik Josh Dun usunął się z rozmowy

Gerard Way: o czym właściwie jest ten milk fic

Brendon Urie: nIe WaŻnE

Ryan Ross: to taki zjebany ryden

Ryan Ross: do dziś mam koszmary

Gerard Way: muszę go przeczytać

Ryan Ross: czy wy ludzie jesteście normalni!!

Ryan Ross: DLACZEGO ZA KAŻDYM RAZEM JAK KTOŚ WAM MÓWI, ŻE COŚ JEST ZJEBANE TO WY CHCECIE TO PRZECZYTAĆ, NIE SZKODA WAM WASZEJ PSYCHIKI

Użytkownik Ryan Ross usunął się z rozmowy

Gerard Way: moja psychika, nie ma co zbierać

Brandon Urie: uwierz mi, ten fanfic stworzy ci nową psychikę, przyzwyczai cię do niej, a następnie ją zjebie

Gerard Way: aha

Gerard Way: to chociaż powiedz o czym to jest

Brendon Urie: w sumie to tylko wylewam mleko

Gerard Way: aha

Gerard Way: AHA

Gerard Way: w sumie to spodziwałem się czegoś gorszego

Brendon Urie: aha

Użytkownik Brendon Urie usunął się z rozmowy

Użytkownik Gerard Way usunął się z rozmowy

Chyba zrobie maraton, tak z okazji świąt

Ogólnie to wcześniej zapomniałam, że brendon nie ma psa, wiec na potrzeby tego Fica jeszcze ich nie ma, do tego wrócimy potem

Emo chatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz