Użytkownik Brendon Urie dodał użytkownika Dallon Weekes, Ryan Ross, Pete Wentz do rozmowy
Brendon Urie: RYANUŚ!
Ryan Ross: BRENDZIU!
Ryan Ross: yyy... to znaczy Brendonie
Pete Wentz: czy ja muszę być tego świadkiem
Dallon Weekes: witamy w Panice! Na dyskotece
Brendon Urie: wybacz Pete, ale już miałem ślub, nie musisz być moim świadkiem
Pete Wentz: o nieeeeeeee! Jaka strata
Ryan Ross: Dobra Brendziu, my zaraz wylądujemy
Dallon Weekes: chłopakowi rozum odjęło w tej Rosji, ostatni raz, gdy mówił Brendziu do Brendona, był jeszcze w kapeli i grali dziewiątą po południu
Pete Wentz: a dokładniej to odjęło mu rozum, dwie jedynki i portfel i nie była to Rosja, tylko Polska
Brendon Urie: Jezus Ryan, coś ty zrobił
Ryan Ross: jacyś mili panowie spod blokowiska krzyczeli coś po Polsku, a ja pomyślałem, że się ksztuszą czy coś, przynajmniej tak to wyglądało
Dallon Weekes: Jezu Ryan, pierwsza zasada jaką przekazał Frank, nie podchodzimy do blokowisk!
Ryan Ross: ale wyglądał jakby się krztusił
Pete Wentz: potem okazało się, że śpiewał
Ryan Ross: coś mu chyba nie szło
Brendon Urie: dobra, lepiej mi powiedzcie, gdzie jesteście
Dallon Weekes: ty serio Ryana się pytasz?
Brendon Urie: yyy nie? A myślisz, że po co zaprosiłem tu Peta?
Pete Wentz: ej!
Ryan Ross: Ej nie obrażaj Peta!
Brendon Urie: od kiedy tak bardzo przyjaźnisz się z Petem
Ryan Ross: Rosja łączy
Brendon Urie: to w takim razie powiedz mi, gdzie jesteście
Ryan Ross: w muzeum Abby
Dallon Weekes: dobrze, że taką prostą nazwę se wymyślili, inaczej byś nie zapamiętał, co nie Ryan?
Ryan Ross: cicho bądź idioto!
Brendon Urie: zachowujecie się jak dzieci!
Pete Wentz: a ty jak ich matka
Brendon Urie: dobra to my dopłyniemy do Szwecji za godzinkę, to czekajcie na nas w porcie, i zaraz wypływamy
Dallon Weekes: Ej! Ja chciałem może zwiedzić Norwegię!
Pete Wentz: Dallon, to Szwecja
Dallon Weekes: to tez chciałem zwiedzić!
Brendon Urie: znając życie, będziemy przed czymś uciekać, a wyczerpaliśmy limit pościgowy, wiec nie, nikt kto nie musi nie będzie wychodzić!
Dallon Weekes: aha to świetnie
Brendon Urie: przypominam, że połowa jest przez ciebie Dallon!
Dallon Weekes: no nie wydaje mi się
Dallon Weekes: szeselska policja- to ty i Gerard, indyjscy katolicy- Gerard, japońska policja- tez Gerard, FBI- Frank, Piraci- No może ja, ale potem okazało się, że to nie piraci wiec sie nie liczy, rosyjskie gangi- Pete i Ryan
Ryan Ross: Gerard jest strasznie destruktywny
Brendon Urie: czemu ja nie wiedziałem, że Peta i Ryana gonią rosyjskie gangi
Pete Wentz: nie zapłaciliśmy im za przejazd
Dallon Weekes: o i jeszcze gonią nas japońskie gangi
Brendon Urie: od kiedy niby?
Dallon Weekes: od kiedy okazało się, że córka gangstera jednak nie lubi Fob
Pete Wentz: szuja jedna i bezguście
Dallon Weekes: Pete ona miała pięć lat!
Ryan Ross: czy możemy powrócić do ciekawszego tematu, jakim jesteśmy my
Ryan Ross: czy już dojechaliście na miejsce
Brendon Urie: nie, ale już widzimy ląd
Ryan Ross: to dobrze
Ryan Ross: to widzimy się na statku
Uzytkonik Ryan Ross usunął się z rozmowy
Dallon Weekes: to gdzie teraz płyniemy
Brendon Urie: do Anglii
Pete Wentz: jej, kocham egzotykę
Użytkownik Dallon Weekes usunął się z rozmowy
Użytkownik Pete Wentz usunął się z rozmowy
Brendon Urie: czy ja usłyszałem odgłos uderzania łopaty o głowę
Brendon Urie: trzy razy?
Uzytkonik Brendon Urie usunął się z rozmowy
Ogólnie to straszliwie wszystkich przepraszam, za Ren karygodny błąd, ale wczoraj napisał, że Jake jest ich nianią u zapomniałam, że Ashley nią jest. Na szczęście poprawiłam ten błąd, ale i tak przepraszam. Już nawet ja nie ogarniam coś ie dzieje w tej książce.
CZYTASZ
Emo chat
ParanormálníZawieszone!! "Miałeś jedną prostą robotę, a zamiast tego gonią nas indyjscy katolicy, parada równości, Meksykańska policja, piraci, europejska policja, oddziały FBI, japońskie roboty, Greenpeace, a my mamy przy sobie broń i zbiegów z więzienia, nie...