Super nie dość, że przedtem uważali mnie za dziwoląga to tym razem będzie jeszcze gorzej. Nie mogłam się zamienić w czarnego wilka. Wtedy byłoby lepiej. Nie musiałabym być pośmiewiskiem. Trudno będę musiała sobie z tym poradzić. Najlepiej będzie jeżeli będę unikać ludzi i wilkołaków.
" Ty wiesz, że wszyscy będą zwracać na ciebie uwagę, ale nie tylko przez włosy "
" Więc przez co? "
" Nie każda dziewczyna jest alfą i do tego ma mate swojej rangi" Pocieszyłaś mnie
— Alfo musimy Cię zaprowadzić do naszego przywódcy — powiedział jeden z wilków.
— Co z moim ojcem? — pytam się ich
— Nasz przywódca nie wspomniał o nim. Musimy ruszać bez niego
Nie ma takiej opcji. Nie zostawię mojego taty samego w samym środku lasu. Co prawda na polanie
" Nic mu się nie stanie "
" Nie zostawię go. Może ty tego nie rozumiesz, ale to jest moja jedyna rodzina. Inni zostali zabici przez takich jak wy "
" Izabello ogarnij się, ja nikogo nie zabiłam "
I mam Ci akurat wierzyć
" Mi tak im nie koniecznie "
" Dlaczego nie? "
" Każdy z tych bet patrzy na ciebie, jakby chciał Cię zaraz posiąść "
" I co z tego? Może mi się to podoba" nie prawda. Nie jestem jakąś puszczalską dziwką. Czekam tylko na tego jedynego.
— Córko idź z nimi. — powiedział ojciec
— Jesteś tego pewny tato? — oby mu się tylko przekręciły się słowa
— Tak — odpowiada przekonany swojej decyzji
— W takim razie prowadźcie — powiedziałam do wilkołaków. Jako posłuszna córka posłuchałam się ojca.
253 słowa
CZYTASZ
Alfa ( Zakończone)
Loup-garouJest rok 2196. Wilkołaki ukazują się zwykłym ludziom. Władzę nad obiema rasami zaczynają sprawować okrutne Alfy. Okładka mojego autorstwa