Siedzi naprzeciwko mnie.
Śmieje się i żartuje.
Wygląda tak niewinnie.
Udaje niegroźnego idiotę.
Wszyscy mu wieżą.
Jest wyśmienitym aktorem.
Bardzo dobrze gra.
Nikt nie wie jaki jest naprawdę.
Ja wiem.
Wiele lat spędziłem budując mury żeby mnie nie zaatakował przez morze.
Również wiele lat spędziłem pod jego okupacją.
Zastanawiam się tylko jak ci jego przyjaciele-obrońcy nic nie wiedzą o jego poczynaniach.
Że niewiedzą licznych morderstw których się dopuścił.
Jednak najdziwniejsze jest to że nie zauważyli jak owinął ich sobie dookoła palca.
Niedługo się to zmieni.Pokażem im twoją prawdziwą twarz Wenecjo.
Jestem ze Słowian, więc szybko się mnie nie pozbędziesz.
Małe wyjaśnienie. Jest to punkt widzenia Chorwacji. Chorwacji wiele lat mieli problemy z Wenecją. Lata okupacji. Do tego do dziś zachowały się mury obronne przy brzegu na wypadek ataku. Pomysł wpadł mi podczas wycieczki do Chorwacji gdy przewodniczka opowiadając historię kraju mówiła o ,,potężnej Wenecji,,
CZYTASZ
Aph - Pustka
FanfictionPustka rodzi się w sercu każdej personifikacji. A to przez inne narody, a to przez decyzję swoich ludzi czy to przez sam fakt bycia nacją. Shorty, drrable.