Hejka, jestem Rose Smith, mam 16 lat i jestem Polką. Mieszkam w domu jednorodzinnym w Warszawie, chodzę do Liceum. Mam młodszego brata Kevina, oraz Mamę Alice, pracuje jako dziennikarka. Mój tata, Luke niestety nie żyje, zginął w wypadku samochodowym [*] Oprócz mojego nieznośnego brata gówniaka, mam jeszcze psa York'a i chomika syryjskiego.
Zaczęły się Wakacje. W końcu będę mogła się porządnie wyspać. Niestety moje piękne plany zepsuł budzik.
-Co jest kurwa, jest dopiero 8:24.
Od razu po wyłączeniu budzika do pokoju wparował Kevin. Wbiegł mi na łóżko i zaczął po mnie skakać, krzycząc, że chce się bawić. Szybkim ruchem zwaliłam go z łóżka mówiąc:
-Słuchaj gówniarzu, wypad do swojego pokoju!
Zaraz po tym przyszła Mama z pretensjami że brzydko mówię do brata. Po opieprzeniu mnie powiedziała:
-Za 10 minut masz być na dole, bo naleśniki ostygną.
Po wyjściu Rodzicielki wstałam, i poszłam wykonać do toalety Poranną Rutynę. Po 15 minutach wyszłam z toalety całkowicie odświeżona. Podeszłam do szafy i wyciągnęłam Pastelową bluzę typu "Cropp Top" i do tego krótkie białe spodenki.
Po ubraniu się usłyszałam powiadomienie z mojego Iphona. Okazało się że był to SMS od mamy:
-,,Długo mam czekać na księżniczkę?"
Nie odpisując na SMS mamy, odłożyłam telefon na biurko. W pośpiechu zeszłam po schodach na śniadanie.
~Hejka! Witamy was wszystkich w Prologu, Mamy nadzieję ze się podoba, Pisałyśmy go razem. Jeśli są jakieś błędy to przepraszamy ale piszemy go o 4-wartej nad ranem, Wyczekujcie "1" Rozdziału bo będzie on ciekawy! Tym pięknym zakończeniem Żegnamy się z wami, Papatki <3 <3 <3~
CZYTASZ
FRIENDZONE/•Finn Wolfhard•/F.W/™
Fiksi Remaja-Kocham Cię Rose.-szepnął do ucha dziewczynie, wysoki brunet z bujnymi lokami na głowie.💗💗💗