rozmowa trzydziesta pierwsza

1.5K 316 215
                                    

Loki Laufeyson utworzył nową
rozmowę z użytkownikami:
Tony Stark.

Loki Laufeyson: Jest źle.

Tony Stark: ...zabiłeś gościa z rybkami?

Loki Laufeyson: Nie. To coś gorszego.

Tony Stark: .......zabiłeś gościa z rybkami na oczach petera??

Loki Laufeyson: Również nie.

Tony Stark: dobra, poddaje się

Tony Stark: co takiego sie stało?

Loki Laufeyson: Gość z rybkami zdjął swoje akwarium z głowy.

Tony Stark: i.....?

Tony Stark: co, okazało się, że jest syrenką i ma skrzela?

Loki Laufeyson: Okazało się, że jest przystojny. Cholernie przystojny.

Loki Laufeyson: Aż żal mi go zabijać.

Tony Stark: o matko, lokes

Tony Stark: nie poznaję cię...

Loki Laufeyson: ...ja siebie również.

Tony Stark: chyba pierwszy raz w życiu słysze, że nie chcesz zaatakować kogoś znienacka nożem do masła

Loki Laufeyson: W tej sytuacji to JA zostałem tutaj zaatakowany. Po kimś, kto chodzi z akwarium na głowie, nie spodziewałem się kogoś innego, niż menela z kompleksami.

Loki Laufeyson: I TO NIE JEST NÓŻ DO MASŁA, NĘDZNA KREATURO!

Tony Stark: .....dobra, przyznaje, że ja też spodziewałem sie czegoś takiego

Loki Laufeyson: ...a może to jedynie kamuflaż? Pułapka? W końcu też jest jakimś tam czarodziejem.

Tony Stark: ludzie nie lubią udawać przystojnych, lokes. ludzie o wiele bardziej wolą BYĆ przystojni

Tony Stark: więc to raczej nie jego kamuflaz, tylko rzeczywistość

Loki Laufeyson: Cholera.

Tony Stark: pogadaj z młodym, niech was zapozna, w końcu obaj jesteście jego dobrymi przyjaciołmi

Loki Laufeyson: Pojebało cię?

Tony Stark: owszem, już dawno, ale mój doktor twierdzi, ze jest ze mną coraz lepiej, dziękuje za troskę!

Loki Laufeyson: ...

Tony Stark: jezu, lokes, serio

Tony Stark: co masz do stracenia?

Loki Laufeyson: Godność.

Tony Stark: słucham?? co takiego???

Loki Laufeyson: ...uduszę cię.

Tony Stark: lokes, rozmawialiśmy już o tym, kilkadziesiąt tysięcy razy

Tony Stark: najpierw stań grzecznie w kolejce chętnych do zabicia mnie 

Loki Laufeyson: Ugh. Jesteś nieznośny.

Tony Stark: ta, wiem, ty też jesteś, dlatego nadal sie przyjaźnimy

Tony Stark: ale, wracając, NIE MASZ NICZEGO do stracenia, wiec po prostu pogadaj z młodym, zanim w akwarium zabraknie wody i magik ucieknie

Loki Laufeyson: ...

Loki Laufeyson: Nazywa się Quentin.

Tony Stark: cudownie! znasz jego imię, to juz ogromny krok do przodu!

Tony Stark: zaraz mogę zatrudnić clinta, żeby wymyślił waszej dwojce jakiś fajny, chwytliwy shipname

Loki Laufeyson: NIE.

Tony Stark: .....dobra, spokojnie

Loki Laufeyson: Nikomu o tym nie powiesz. Wiesz o tym tylko ty, Stark.

Tony Stark: zrobiło sie poważnie...

Loki Laufeyson: Jeśli komuś chociaż wspomnisz o tej sytuacji, zabiję każdą osobę z całej tej twojej pieprzonej kolejki, a na końcu zabiję ciebie. Długo i boleśnie.

Tony Stark: o, tak, to naprawdę ty

Tony Stark: przez jakiś czas miałem wrażenie, że gadam z innym lokesem, byłeś dziwnie spokojniejszy

Tony Stark: no, wiec teraz, gdy mam już pewność, że to ty, sam pomyśle nad nazwą dla was i kupię wam alkohol

Tony Stark: powodzenia, jelonku

Tony Stark opuścił rozmowę.

Loki Laufeyson: ...nienawidzę i uwielbiam go jednocześnie.

Loki Laufeyson: Ale i tak kiedyś go zabiję. Zabiję wszystkich na Ziemi.

Loki Laufeyson: I dlatego poradzę sobie bez Petera. Jestem niezależny.

Loki Laufeyson usunął rozmowę.

AGE OF CHAT. MarvelOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz