Loki Laufeyson utworzył nową
rozmowę z użytkownikami:
Quentin Beck, Peter Parker.Loki Laufeyson: Hej, Peter.
Peter Parker: O MATKO
Peter Parker: WRÓCILIŚCIE
Peter Parker: ZACZYNAŁEM SIE BAĆ
Peter Parker: TESKNIŁEM
Loki Laufeyson: My za tobą też.
Quentin Beck: wybacz, były korki. i nie mieliśmy zasięgu.
Peter Parker: UH, GŁUPIA BRAZYLIA!
Quentin Beck: brazylia powiadasz?
Peter Parker: tak, wszystko wiem!!!
Quentin Beck: a więc wygrałem zakład.
Loki Laufeyson: Pf.
Peter Parker: .......o co chodzi??
Quentin Beck: Loki upierał się, że trafiliśmy do transylwanii i nie chciał uwierzyć, że to nie ten kontynent.
Loki Laufeyson: JAKAŚ BANDA NIEWYŻYTYCH BACHORÓW ZAPYTAŁA MNIE, CZY JESTEM WAMPIREM!
Quentin Beck: na co ty odparłeś, że jeśli chcą, mogą wbić ci kołek w serce i się przekonać, a ty ten kołek wbijesz im potem w głowy.
Loki Laufeyson: Skuteczna metoda.
Loki Laufeyson: Ale, hej, Peter, skąd wiesz, gdzie byliśmy?
Peter Parker: od pana doktorka!! to on stoi za tym wszystkim, przyznał mi sie ostatnio!!!
Loki Laufeyson: ...mów dalej.
Peter Parker: no to po trzech dniach od waszego znikniecia zaczałem sie poważnie niepokoić więc napisałem do pani jessici i ona odkryła ze to ma jakiś zwiazek z panem doktorkiem i on przyznał sie wtedy ze to on to uknuł bo chciał miec od was spokoj i uniknać apokalipsy czy coś takiego wiec zaczałem mu grozić i wyszedłem no i potem chyba sie pokłocił z panem tatą znacZY STARKIEM PANEM STARKIEM SIE POKŁOCIŁ bo od tamtej pory nie widziałem żeby ze soba rozmawiali ale slyszałem jego rozmowe z panią wandą i to oni we dwojke uknuli ten spisek bo pani wanda chciała wyrzucić stad ciebie loki bo nie wypiłes jej herbaty i zaniedbałes witch trio a ciebie quentin chciał wyrzuć pan doktor bo był zazdrosny i uwazał ze odciagasz lokiego od sabatu wiec doszli do wniosku że z witch trio zrobią witch duo i wyrzucą was razem no wiec was wyrzucili i nadal coś spiskują
Loki Laufeyson: Wiedziałem, że o tamtą herbatę będzie później afera.
Quentin Beck: więc dlaczego jej nie wypiłeś?
Loki Laufeyson: Byłem zajęty umieraniem.
Quentin Beck: oczywiście.
Peter Parker: spokojnie loki, nadal mam dla ciebie sok!! po co ci herbata
Peter Parker: po co ci wiedźmy!!
Loki Laufeyson: Jestem jednym z nich.
Peter Parker: no ale ty jesteś lepszą wiedzmą!! oni to wiedźmy700 max, ty jesteś taką wiedźmą3000!!!!
Quentin Beck: nawet się ubierasz jak wiedźma.
Loki Laufeyson: Oh, zamknij się, ty chodzisz z akwarium na głowie.
Quentin Beck: rozmawialiśmy o tym.
Loki Laufeyson: Widocznie już zapomniałem. Albo nie słuchałem, zbyt zajęty nabijaniem się z ciebie.
Quentin Beck: bardzo chętnie ci w takim razie przypomnę, jak wygląda uderzenie w głowę moją s z k l a n ą k u lą, ignorancie.
Loki Laufeyson: Zapewne tak samo, jak uderzenie w głowę akwarium.
Peter Parker: ...........wy sobie w tej chwili grozicie czy okazujecie w taki sposób sympatie
Quentin Beck: jedno i drugie.
Peter Parker: oh, to dobrze
Peter Parker: wiec, w takim razie, jeśli w 50% sie lubicie, musimy razem pokazac wiedzmom, kto tu rządzi!!!
Peter Parker: SPIDEY TRIO!
Quentin Beck: inspirująca nazwa.
Loki Laufeyson: Ambitna.
Peter Parker: co nie???
Peter Parker: nie mają z nami szans!
Loki Laufeyson: Jaki masz plan?
Peter Parker: znajdziemy ich słaby punkt i uderzymy!!
Loki Laufeyson: W porządku, ale w jaki sposób znajdziemy ten punkt?
Peter Parker: jesZCZE NIE WIEM PROSZĘ MNIE NIE STRESOWAC
Loki Laufeyson: Okay, wybacz.
Peter Parker: ide cos wymyślic i dam wam znać kiedy na coś wpadne .
Peter Parker opuścił rozmowę.
Loki Laufeyson: Spidey trio?
Quentin Beck: no cóż, urocze.
Quentin Beck: ale Peter ma rację. chętnie bym się za to odegrał.
Loki Laufeyson: Ja również.
Loki Laufeyson: Znaczy; to był ciekawy tydzień, ale jednocześnie wyjątkowo męczący i niewygodny.
Quentin Beck: my nie jesteśmy uroczy i niewinni. myślisz, że obrazi się, jeśli rozegramy to niemoralnie?
Loki Laufeyson: Nie wiem, czy obrazi się, czy nie, ale z pewnością nie będzie zaskoczony.
Quentin Beck: i to mi w pełni wystarczy.
Quentin Beck: czas się nieco zabawić.
Quentin Beck opuścił rozmowę.
Loki Laufeyson: Ten dzieciak ma naprawdę fatalny gust do wyboru przyjaciół.
Loki Laufeyson: Kupił mi nawet ten sok... On ma za dobre serce.
Loki Laufeyson: Wygramy tę wojnę dla niego.
Loki Laufeyson usunął rozmowę.
CZYTASZ
AGE OF CHAT. Marvel
Fanfiction❝Emo Steve, ryby i osoby lubiące Despacito nie mają głosu.❞ ㅤㅤBo w końcu wszystko, co dobre, nigdy się nie kończy, prawda? ㅤㅤCzyli jeszcze więcej shipów, kolejne wojny poduszkowe, nowe friendshipy, apokalipsa według Rocketa i Deadpoola, kolejne dziw...