"Nie masz ze mną szans, kobieto"

892 72 3
                                    

Gdy Naruto i Izumi wracali do wioski, w Konoszy panowało zamieszanie. Gdy tylko blondyn opuścił wioskę, a ludzie pracowali przy naprawie zniszczonych budynków, w samym centrum pojawił się nieznajomy mężczyzna. Ubrany był w długi, czarny płaszcz, który zdobiły czerwone chmury. Osobnik tek należał do organizacji Akatsuki, która dążyła do zebrania wszystkich demonów i uwolnienia świata od zła. Byli gotowi do popełnienia najcięższych przestępstw w imię wyższego dobra. No przynajmniej tak mówili.

-Kim jesteś?! - Wykrzyczała stojąca naprzeciw niego Tsunade. Pojawiła się na miejscum, gdy tylko dotarła do niej informacja o tym, że członek Akatsuki znajduje się w wiosce.

-Zwą mnie Pain. - Odrzekł spokojnym głosem, po czym zdjął z głowy słomiany kapelusz, ujawniając rude włosy i metalowe ozdoby na twarzy. - Przybyłem, aby zabrać od was źródło wszelkiego zła. Oddajcie mi nosiciela demonów. - Tsunade była zmieszana. Domyślała się, że chodziło o Naruto, ale nie pasowało jej słowo demonów. W blondynie powinien być tylko kyuubi, a od niedawna obie części kyuubiego. Czyżby tamte tatuaże na klatce piersiowej były czymś więcej, niż sądziła?

-Uważaj, bo ci jeszcze na to pozwolę. - Skoczyła do przodu z zamiarem zadania ciosu pięścią, ale została odrzucona przez jakąś niewidzialną siłę.

-Nie masz ze mną szans, kobieto. Nikt nie ma ze mną szans. - Spojrzał na nią swoimi oczami przerażając obecną Hokage.

-Rinnegan. Czyżbyś był... - przypomniały jej się czasy drugiego wojny i trójka dzieciaków w wiosce deszczu. Dopiero po chwili zauważyła podobieństwo do tamtego chłopaka. - A więc tak się odwdzięczasz Jirayi za to, że wam pomógł. - Odrzekła oschle. Wiedziała, że skoro stoi naprzeciw użytkownika tych legendarnych oczu, nie miała szans. Jedynie Jiraya bądź Naruto mogli z nim walczyć, ale żadnego z nich nie było w wiosce. Naglę poczuła jak coś ją przyciąga do członka Akatsuki, a także zauważyła, jak z jego rękawa wysuwa się stalowy pręt. Nie miała jak uciec i już miała aktywować zakazaną technikę samoleczenia, gdy tuż przed nią pojawił się on.

-Naruto! - Chłopak zatrzymał ją przed prętem, a następnie wykopał Paina na kilka metrów do tyłu.

-Już jestem. - Odrzekł cicho, po czym odstawił Tsunade i spojrzał na swojego oponenta. - Dawno się nie widzieliśmy Yahiko...chociaż nie. -Spojrzał na pręty i smutno zwiesił głowę - Więc to ty, Nagato. Jednak zrobiłeś to. - Tsunade nie rozumiała za wiele. Jednak była pewna, że Naruto znał mężczyznę, który szkolił się pod okiem Jirayi.

-Uważaj Naruto. To użytkownik Rinne... - Jednak Naruto przerwał jej gestem dłoni.

-Wiem Tsunade. Wiem nawet o wiele więcej niż ty. - Spojrzał jeszcze raz na człowieka ubranego w czarny płaszcz i westchnął. - Izumi, pomóż mi. Sam nie dam rady. - W tym samym momencie za dwójką osób pojawiła się kobieta.

-Zrozumiałam. - Złożyła pieczęć tygrysa, a następnie wypowiedziała słowa - Gōryūka no Jutsu - Po czym wypuściła w kierunku Paina kulę ognia o wyglądzie paszczy smoka. W tym samym czasie Naruto zniknął w żółtym błysku i pojawił się tuż za przeciwnikiem. Przyłożył dłonie do podłoża.

-Retsudo Tenshō - Tym samym ziemia pod nimi zaczęła się trząść i niszczyć.

-Naiwni - Odrzekł Nagato i ponownie wykonał Shinra Tensei odpychając blondyna i kulę ognia. - Jednak mimo to, nie mogę jeszcze z tobą walczyć. Jeszcze się zobaczymy. - W tym samym momencie zaczął zapadać się pod ziemię, a następnie zniknął.

-Uciekł. - Odrzekł tylko Naruto. Wiedział, że gdyby poszedł na całość, to mógł go pokonać, ale przy okazji z wioski nie ostałby się nawet pojedynczy budynek. - Nie ma go już Tsunade i raczej szybko nie wróci. - Hokage nie za bardzo rozumiała, co się tu stało, ale szybko się ogarnęła.

-Naruto, ty i twoja koleżanka do biura. Musimy chyba porozmawiać. Plus pozostaje kwestia Sakury. Chociaż skoro jej z tobą niema to zapewne wiem, co się stało. - Naruto tylko skinął głową i podszedł do obu kobiet, a następnie przeteleportował je do Głównego Budynku Wioski.


//Yo, yo! Wiecie, że to opo jest na 3 miejscu w Naruto? Niesamowite!

//Teraz tak spojrzałem i jeśli by liczone były gwiazdki na rodział to powinno być na pierwszym miejscu xD

Ja mam 16 rozdziałów i 2.1k gwiazdek. Koleś na pierwszym na 95 rozdziałów i 4.4k gwiazdek xD Oszukiści

Demon otoczony nienawiściąOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz