Todoroki Shoto x Reader

5.4K 248 272
                                    

♪ Song : I'm Yours - Jason Mraz ♪

One shot dla xXAnnie_LeonhartXx

Semestr zakończył się, a przyjaciele postanowili to świętować, urządzając wycieczkę do wesołego miasteczka.

- Później chodźmy na diabelski młyn! Albo do domu strachów! Jeszcze możemy iść do... - mówiła radośnie Reader.

- Pójdziemy gdzie zechcesz - przerwał jej Todoroki, łapiąc ją za rękę i ciągnąc w stronę jednego ze stoisk.

- Shoto, widzisz tego misia? Proszę, spróbuj go wygrać - poprosiła dziewczyna.

Chłopak musiał trafić do koszyka trzykrotnie. Nastolatka poszła po watę cukrową. Za pierwszym razem udało mu się to idealnie, podobnie jak za drugim. Za trzecim piłeczka lekko zakręciła się na bokach, jednak ostatecznie udało mu się wygrać.

- Którą nagrodę podać? - zapytała tęczowowłosa kobieta, która prowadziła atrakcję.

- Poproszę tego dużego misia - powiedział i wskazał  na najwyższą półkę.

Kolorowowłosa sięgała po brązowego misia, jednak nie o tego chodziło.

- Pandę poproszę - powtórzył.

- Jeśli chcesz, możesz zadzwonić... Dzisiaj jestem sama w domu, mam nadzieję, że się poznamy - powiedziała nachylając się nad ladą, podając mu maskotkę i numer telefonu.

Chłopak zabrał pluszaka i zgniótł karteczkę przed twarzą kobiety.

- Nie skorzystam - mruknął Todoroki.

- Coś się stało? Wyglądasz na zdenerowanego

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Coś się stało? Wyglądasz na zdenerowanego... - powiedziała zmartwiona dziewczyna.

- Wydaje ci się... - rzucił, rozglądając się po miasteczku.

- Wiesz, że możesz mi wszystko powiedzieć. Jesteśmy w końcu przyjaciółmi - zapewniła nastolatka.

"Tylko przyjaciółmi..." - pomyślał.

Reader i Shoto poznali się w wakacje, przed pierwszym rokiem w Liceum U.A, czyli już ponad trzy lata. Nieznajomy mógłby powiedzieć, że to niemożliwe, że się przyjaźnią. Spokojny, opanowany, czasem obojętny chłopak i wybuchowa, agresywna, jednak z dużym poczuciem humoru i energią dziewczyna. W końcu przeciwieństwa się przyciągają.

- Chyba o tego misia chodziło, prawda? - zapytał Todoroki, wyciągając zza pleców maskotkę.

- Udało ci się! Dziękuję! - krzyknęła radośnie i rzuciła się chłopakowi na szyję.

Heterchomik zaśmiał się cicho i również przytułił dziewczynę.

- Przebyłam długą drogę, by zdobyć ten kąsek. Niechaj służy tobie dobrze- oznajmiła poważnym tonem, podając Todorokiemu watę cukrową i lekko się kłaniając.

boku no hero academia - one shotsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz