Pov. Varian
Przez pół nocy próbuje odnaleźć antidotum dla Violi.
- Dobra teraz dam to z tym i jest!- wlałem kilka płynów do fiolki i dałem krople na kamienie. Tak kamienie już dotarły do mojej wioski.
Później wszystko stało się bardzo szybko. Wyrósł bursztyn przy mojej nodze i ojciec mnie uratował przed utknięciem. Sekundę później stał w bursztynie cały. On zapadł w hibernację.
( Teraz jest ta piosenka kiedy Varian idzie do Roszpunki. Dop.Autorki)
Pov. Viola
Kiedy Raps mnie obudziła ubrałam się dość lekko i poszłam do pokoju siostry po obraz.
- Myślisz że im się spodoba Rap?- zapytałam.
- Napewno pamiętasz że to ja dziś żądze Coroną.- powiedziała i wskazała na siebie.
- Masz rację.
Szłyśmy do rodziców którzy ogłaszali że Raps będzie rządzić. Zaczęłyśmy realizować nasz plan.
- Mamo tato?- zapytałam z siostrą.
- Tak? - obrócili się i pokazalyśmy nasz obraz. Byli oniemieli. Przytuliłam nas i weszli do karocy. Straż w tym samym czasie wzięła obraz i powiesiła w sali tronowej.
Podczas sienżycy
Jesteśmy w sali z Raps i planujemy coś bo coś się stało. Tak nie pamiętam bo ciągle myślę o Varianie. Boję się o niego. Chyba go kocham. Raz Siostra mi mówiła że kiedy się kocha druga osobę to się o nią martwi bardziej niż o
Siebie. Jeszcze myślę że z wzajemnością. On się o mnie troszczy zakrył to oko tak dobrze że nikt go nie widzi. Nagle drzwi otwierają się z chukiem.
- Roszpunko pomóż mój ojciec!- to był Varian! Jego ojciec?
- Varian nie mogę teraz.- powiedziała Raps.
Straże zaczęły go wyprowadzać ale im w tym przeszkodziłam.
- Stach, Piotruś zostawcie go.
- Dobrze księżniczko.
Puścili go i poszliśmy do mojej komnaty.
- Var chcesz czekoladę?- zapytałam.
- Dobrze.
Poszłam zrobić mu czekoladę i zostawiłam go samego.
Pov. Varian
Roszpunka była lub jest moją przyjaciółką! Bynajmniej Viola mnie nie traktuje jak śmiecia.
Zapłaci za to cała Corona! Jak wrócę to pomyślę. Nie chcę zaprzątać sobie tym głowy. NARAZIE.
Skip time
Już planuję zemstę bo zamieć się skończyła. Zabiorę Roszpunce kogoś na kim jej zależy........
_&_&_&_&_&_&_&_&_&_&_&_&_&_&_&_&_&_&_
Hai
Akcja się rozwija.
Pisząc to akurat jadę pociągiem do Szklarskiej Poręby.
A wczoraj wróciłam z jeszcze innego obozu.
Tylko 351 słów, słabo.
Bayooo!
CZYTASZ
☐ » Kamienie || Zaplątani || Varian x Oc
Fanfic║▌│█║▌│ █║▌│█ 𝙨𝙘𝙖𝙣𝙣𝙞𝙣𝙜 𝙘𝙤𝙙𝙚... Violet - młodsza, przyrodnia siostra Roszpunki z zamiłowaniem do alchemii. Podczas festiwalu wynalazków poznaje chłopaka, który zmienił jej życie Jest to rak jaki próbuje napisać od czasów 2019 więc wybaczc...
