Domówka

1.8K 57 22
                                    

Następny dzień.
Obudziłam się dosyć późno bo o 12:50.
Poszłam do kuchni zeby zrobić sobie śniadanie. Zrobiłam kanapiki z serkiem i poszlam do salonu ogladac telewizje.

Siedzialam i nic nie robiłam prawie cały dzień aktualnie jest 15 a mi sie przypomniało ze o 17 mam sie spotkać z Igorem. Zaczelam się szykować ubralam czarną bluze z kapturem, białe spodnie z dziurami, pomalowałam się trochę mocniej niż zwykle.

Jest już 16:45 wiec postanowiłam założyć kurtkę i buty i zejść juz na dół. Zanim wyszłam z domu napisałam rodzicom kartkę ze będzie dziś trochę później a wrazie czego będę informowała ich telefonicznie.
Wyszłam z mieszkania i zamknęłam je na klucz. Zeszłam szybki krokiem na dół aby zdążyć jeszcze zapalić papierosa przed tym jak przyjdzie.

Na dole usiadłam na ławce przed blokiem jest zimna wiec o tej godzinie zaczyna się robić ciemno. Zapaliłam Lucky Strike i czekałam na Igora. Nie stresowałam się bo w Zakopanym zdążyliśmy się juz poznać i zaprzyjaźnić.

Siedze tu dobre 10 minut i w pewnym momencie czuje ze ktos siada obok mnie.

-Cześć -mówi Igor i przytula sie zamna na powitanie.

-Hejka -odpowiadam i również go przytulam.

-To co gdzie idziemy?-pyta się mnie a ja sama nie wiem gdzie mamy iść.

-Wiesz co nie wiem-odpowiadam zamyślona.

-O cholera-unosi głos

-Co się stało?-pytam lekko zdziwiona zachowaniem chłopaka.

-Wiesz co bo ja kompletnie zapomniałem ze dziś mam domówkę i ma wpaść kilka znajomych. -mówi zdenerwowany.

-Wiesz co okej możesz lecieć ja się nie obraże. -mówie do Igora lecz w środku czuje się że jest mi trochę przykro.

-Yyy czekaj mam plan ty pojedziesz ze mną do mnie na tą domówkę co ty na to?-tłumaczy mi z uśmiechem na twarzy.

-Wiesz nie wiem czy to dobry pomysł ja mieszkam z rodzicami i nie bardzo im to by odpowiadało gdybym wróciła do domu najebana.-tłumacze Igorowi

-To nie musisz dużo pić.-twierdzi a ja się chwile zastanawiam i ulegam jego propozycji.

-Dobra to chodź na górę uszykuje się i możemy jechać.- mówie do Igora i po chwili wchodzimy do klatki a następnie do domu na szczęście rodzice pracują do późna i bez problemu mogę go wpuścić do domu.

Ubralam czarna sukienke przed kolano i białe adidasy z adidasa. Pomalowałam się mocniej niż zwykle ale co mi tam.
Wyszliśmy z Igorem z klatki i udaliśmy się do jego samochodu. Postanowiliśmy podjechać po drodze po moje przyjaciółki żebym miała chociaż kogoś znajomego u boku.

-----------------
Domówka nieźle sie rozkręciła jest 03:15 a ja jestem nieźle najebana i nie wrócę do domu bo i rodzice nie mogą mnie zobaczyć w takim stanie.

-Igior!-krzyczę ale nie bardzo mi to wychodzi. Za chwile widzę chłopaka który też jest w nie lepszym stanie odemnie.

-Co jest młooda? Kurde trochę się nawaliłaś.- mówi do mnie drapiąc się po karku.

-I co jaa mam terazsz zrobić?- pytam go ale plącze mi się język.

-No nie wiem a nie możesz przenocować u którejś z tych twoich przyjaciółek?-pyta

- Nie badzo one pewnie tez nie będą spały w domu bo tez sa  nieletneis.-tłumacze chłopakowi.

-No to zostaniesz u mnie na noc-mówi i porusza brwiami z uśmiechem na twarzy wsumie wygląda uroczo. 

-Okej-ulegam tej propozycji.

Oliwia Pow.
Ta domówka jest super dawno się tak świetnie nie bawilam. Ale co mnie zaskoczyło jest na niej ten cały debil który mnie oblał zupą w Zakopanym. O nie kurwa on idzie w moja stronę cholera jasna co ja mam robić. Wychodze szybko na balkon i przeglądam fb.

-Czesc my się czasem nie znamy?-podchodzi do mnie brunet i pyta jak on wcale niema wstydu.

-Cześć nie nie znamy się ale to ty oblałeś mnie jakąś cholerną zupą w restauracji w Zakopanym dwa tygodnie temu. -tłumaczę chłopakowi uniesionym głosem.

-A to ty przepraszam cię za tą akcje chciałem cię wtedy przeprosić ale zaczełaś krzyczeć  na cała restauracje a ja musiałem iść po coś żeby to posprzątać. Naprawdę cie przepraszam -mówi ze smutną mina - A tak apropo to Adrian jestem- wyciąga dłoń w moja stronę.

-Oliwia -podaje mu rękę a on ja ściska.

Kamila pow.

Domówka jest okej tylko zupełnie nie wiem gdzie jest Oliwia i Natalia przepadły jak kamień w wodę.
I tak zaraz mamy zamiar zbierać się z Oliwia do naszej dobrej znajomej na noc bo piłyśmy  a rodzice o tym maja się nie dowiedzieć. Z tego co mi wiadomo to Natalia ma zostać na noc u tego całego Igora nie mam pojęcia kto to jest ale to jest chyba ten jej nowy znajomy którego poznała w Zakopanym. 

,,Friends or Love" ~Reto Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz