Chyba śnisz

1.3K 45 5
                                    

Trzy tygodnie później.

Od kilku tygodni jestem z Igorem. Układa nam się bardzo dobrze. Myślę że nie mogłam sobie wymarzyć lepszego chłopaka niż on. Igor jest naprawdę opiekuńczy, kochany a przedewszystkim robi wszystko bym była przy nim bezpieczna. Skarb a nie chłopak.
Od tygodnia mieszkamy razem z Igorem stwierdziliśmy ze te prawie 4 miesiące to dobry czas i znamy się już na tyle dobrze żeby razem zamieszkać.

Dziś spotykamy się z dziewczynami i robimy babski wieczór a z tego co wiem to Igor robi tak z chłopakami u Adriana w domu. Dziewczyny mają być u mnie o 20 więc mam jeszcze kilka godzin żeby wszystko przygotować i zrobić zakupy.

-------------------

Dziewczyny już przyszły Kamila polała nam wina Carlo Rossi.
W pewnym momencie Kamila zapytała o to jak układa mi się z Igorem .

-Wiecie co z Igor jest świetnym chłopakiem. Kocham go, On Kocha Mnie i tyle w temacie.

-A ty Oliwka jak tam z Adrianem wy coś kręcicie co nie? -zapytałam przyjaciółki

-No dobra powiem wam z Adrianem jestem już długo to było przed twoimi urodzinami chyba dwa tygodnie to jestem z nim już prawie dwa miesiące.- Mówi dziewczyna a my jesteśmy w lekkim szoku.

- I czemu my dopiero teraz o tym dowiadujemy? - Pyta Kamila urażona tym że dowiadujemy się dopiero tak późno.

-Ja też podpisuje się pod tym pytaniem.- Mówię zaraz po dziewczynie.

-Nie chciałam na razie nic mówić bo to wszystko działo się tak szybko. Nie chciałam się na razie chwalić do puki nie będzie wszystko pewnie na sto procent.

-A kto już o tym wie?- pyta się Kamila

-Tylko wy- Odpowiada od razu dziewczyna.

-Masz przynajmniej szczęście że nie dowiedziałyśmy się ostatnie.- Zaczełyśmy się śmiać z tego co powiedziałam.

Z dziewczynami siedziałyśmy tak do godziny 02:30 a potem poszłyśmy spać.

-----------------

Rano obudziło mnie uginanie się materaca na moim łóżku. Otwieram powoli oczy i widzie Igora który jak gdyby nigdy nic siedzi na łóżku i patrzy na mnie.

-A ty już w domu? - Pytam zdziwiona chłopaka.

-Też mi cię miło widzieć. - Odpowiedział udając obrażonego.- Tak obudziłem się i przyjechałem a poza tym jest już 12 a ty jeszcze śpisz jako jedyna dziewczyny też już wyszły.

-Dobra już wstaje chwila.-mówię strasznie zmęczona i tak się nie wyspałam.

Po chwili wstałam i pokierowałam się do kuchni. Słyszałam kroki za sobą czyli Igor szedł także do kuchni. Usiadłam na blacie kuchennym, zawszę tak robię jest mi tu bardzo wygodnie. Igor podszedł do mnie i się przytulił. obiełam go wokół szyji, a on mnie pocałował.

-Miły poranek nie prawda?-Pytam żartobliwym gołosem.

-Wiesz jak dla mnie może być jeszcze milszy.-Powiedział i poruszył zabawnie brwiami.

-Chyba śnisz.-mówię i schodzę z blatu.

-No codziennie o tobie- Mówi a ja odchodzę w stronę salonu.

--------------------

Siedziałam i oglądałam TV Igor jest w studiu więc niema nikogo oprócz mnie w domu. W pewnym momencie dostałam SMS od Igora.

Wiadomości.

Igi <3 :

Bądź gotowa na 18 zabieram cię na randewu.

-----------------























,,Friends or Love&quot; ~Reto Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz