Kiedy Milena trafił do szpitala odrazu przeszła szereg operacji. Rozbita głowa, złamana ręka, najprawdopodobniej krwotok wewnętrzny to nie wszystki obrażenia które miała dziewczyna.
Policja odrazu zaczęła się badaniem sprawy. Sprawdziła cały pojazd dokładnie i okazało się że ktoś przecią hamulce w samochodzie dziewczyny. Dalej nie wiedzieli kto.
Zaraz po wypadku powiadomieni zostali rodzice Mileny. Szybko zarezerwowali lot z Oslo. Jadąc na lotnisko mama dziewczyny powiedziała:
-Chyba trzeba zadzwonić do Kuby... - powiedziała w smutku.
Rodzice Mileny wiedzieli że dziewczyna jest z Wolnym w związku. Przy każdej rozmowie z rodzicami Milena wspominała o Jakubie.
-Masz numer??
-Nie...
-To jak chcesz dzwonić... - odpowiedział ojciec ze łzami w oczach.
-Ja mam!!! - krzyknęła siedząca z tyłu Karolina.
-Skąd?!
-Milena mi dała... masz.
Karolina dała mamie telefon z wybranym już numerem do Kuby. Odebrał bardzo szybko.-Słucham - powiedział Wolny.
-Oo... cześć Kuba. Z tej strony mama Mileny.
-Ooo. Dzień dobry Pani. Co się stało?
-Znaczy się...
Wolnego zmartwiła ta odpowiedz.
-To znaczy?
-Milena...
-Co Milena?!?!
-Jest w szpitalu!!! Miała wypadek!!!
-Co?! Jaki wypadek?!
Mama Mileny rozpłakala się i zdołała tylko wyszeptać
-Szpital Uniwersytecki Karków - i rozłączyła się.Kuba w tym momencie pakował się na wyjazd do Aursrii na treningi. Szybko wybiegł z pokoju i pobiegł do trenera.
-Trenerze...
-Kuba spokojnie... co się stało??
-Milena...
-Kto to Milena? Kuba spokojnie?
-Nie... nie moge być spokojny. Milena... moja dziewczyna... jest w szpitalu! Miała wypadek...
-Chcesz jechać tak?!
- Tak... bardzo prosz...
-Jedz!
-A wyjazd...
-Wyjazdem się nie przejmuj. Miłość jest ważniejsza.
-Dziękuje...
Kuba uścisnął trenera i poklepał go po plecach. Szybko wsiadł w samochód i pojechał jak najszybciej do KrakowaChwile potem cała drużyna A wyjechała już do Austrii.
-Ej! Zaraz a gdzie Kuba?! - zapytał Kamil.
-Pojechał... - zaczął trener
- Gdzie? - zdziwił się Stefan - Jeszcze pare minut temu go widziałem.
-Do Krakowa Milena miała wypadek...
-O Jezu... - powiedział Stefan i złapał się za głowe.
-Kto to? - zapytał Dawid
-No jego dziewczyna...
Wszyscy jakoś tak posmutnieli. Wiedzili że Kuba jest bardzo uczuciowy i przywiązany do osoby na której mu bardzo zależy.Milene przewieziono na OIOM (oddział intensywnej opieki medycznej). Podłączona do respiratora i cała poobijana czekała na kolejną operacje.
-Ciężki przypadek... - powiedział ze skwaszoną miną lekarz prowadzący.
-W sumie tak. Ale miała dużo szczęścia - podsumowała pielęgniarka.
-Otóż to.
-Doszły mnie słuchy że to dziewczyna Jakuba Wolnego. Tego skoczka narciarskiego.
- Wie pani co. Właśnie wydawała mi się podobna do kogoś. Tylko nie wiedziałem do kogo.
-Jeszcze będziemy gościć Wolengo na OIOM'ie - zaśmiała się.Media już zdążyły się dowiedzieć wypadku Mileny i pierwsze portale już wydały o tym artukuły.
„DZIEWCZYNA JAKUBA WOLNEGO W SZPITALU. MŁODA LEKARKA MIAŁA WYPADEK! CZY KUBA ZREZYGNUJE Z TRENINGU I POJEDZIE DO UKOCHANEJ?!"
To nie jedyny tytuł który zaczął pojawiać się w internecie.
Był jeden plus tego artukułu. Aśka dowiedziała się w tedy że jej najlepsza przyjaciólka jest w szpitalu. Szybko poprzybiegła pod szpital i zapytała się w recepcji:
-Dzień dobry. Czy Milena Lewandowska leży w tym szpitalu.
-A kim pani jest dla pani Mileny.
-Przyjaciółką.
-Dobrze więc prosze za mną.Pani z recepcji zaprowadziła Aśke na OIOM.
-Niestety nie możesz do niej wejść.
Aśka spojrzała przez oszkloną ściane. Milena leżala na sali sama. Podpięta do różnego rodzaju kabli i rurek. Poobijana, z bandażem na głowie wyglądała jakby nie żyła.
-Jezus... - powiedziala Aśka i łza poleciała jej z oka.
-Prosze być dobrej myśli. Jeśli jej stan się do jutro nie pogorszy to wszystko będzie dobrze.
-Ale... prosze mi powiedzieć... jak to się stało??
-Pani Milena najprawdopodobniej jechala do pracy. Niestety hamulce w jej samochodzie zostały przecięte...
-Jak to przecięte... ktoś to zrobił specjalnie?!
-Na to wygląda...
Aśka wybiegła szybko z domu i czym prędzej pobiegła na policje.-Dzień dobry ja w sprawie Mileny Lewandowskiej i tego wypadku.
-Dobrze a wie pani coś konkretnego? - zapytał policjant.
-Hamulne zostały przecięte prawda?
-Tak.
-Czyli musiał to ktoś zrobić prawda?
-No tak. Ale do czego pani zmierza?
-Pod domem Mileny są kamery. Jej ojciec zamontował je kilka lat temu kiedy włamał się do nich do domu złodziej. Zawsze działają i nigdy są nie wyłączane.
-Bardzo dziękujemy za takie informacje. Odrazu to sprawdzimy.Asia wróciła do szpitala a policjanci z patrolu pojechali odrazu do domu Mileny. Rzeczywiście koło domu Mileny były kamery. Odrazu sprawdzili nagrania z nich i przyjechali do szpitala.
Podeszli do Asi siedzącej w holu.
-Dzień dobry. Mamy nagrania z kamer.Na szczęście sprawca jest dobrze widoczny. Czy rozpoznaje pani tą kobiete.
Aśka nie mogła uwierzyć w to co widzi. Na filmie było widać MAGDE która majstruje przy samochodzie Mileny.
-Magda!!! - wykrzyczała aż ludzie się popatrzyli.
-Kto?
-Zaraz państwu powiem.Asia wyjaśniła policjantom że to Magda córka znanego biznesmena. Powiedziała gdzie dokładnie mieszka i że była zazdrosna o chłopaka Mileny.
Chwile później widziała już Magde w kajdankach.
-I po co ci to było?
-Ja naprawde nie chciałam żeby jej się coś stało... miało ją to porostu nastraszyć. Żeby zostawiła Kube w spokoju - powiedziała i policjanci wprowadzili ją na komende która była niedaleko szpitala.Rodzice Mileny już byli w samolocie a Kuba już na miejscu. Szybko wpadła do szpitala a pielęgniarki odrazu go rozpoznały. Zaprowadziły Kube czym prędzej do Mileny.
-O Jezu... - Wolny stanął przed oszkloną ścianą przed salą Mileny i patrzył na nią z niedowierzaniem. - wyjdzie z tego prawda??
-Jesteśmy dobrej myśli. Naprawde wszystko powinno być dobrze...
![](https://img.wattpad.com/cover/196606492-288-k174707.jpg)
CZYTASZ
Uśmiech znaczy wiele...
Short StoryNIEKTÓRE WYDARZENIA MOGĄ ZOSTAĆ ZMIENIONE NA POTRZEBY OPOWIADANIA Milena - nieśmiała 22-latka która od najmłodszych lat interesuje się skokami narciarskimi. Jakub - 24-letni skoczek narciarski który szuka tej prawdziwej miłości na zawsze.