Rozdział 14

613 19 14
                                    

Milena kiedy wróciła do hotelu usiadła przed telewizorem i jadła wcześniej przygotowaną kolacje. Od czasu do czasu lubiła obejrzeć wiadomości. Chciała w końcu wiedzieć ci dzieje się na świecie. Trafiło na to że właśnie transmitowano wiadomości sportowe.

Mówiono o sukcesach w piłce nożnej czy tenisie. Nie zapomnieli również o wygranej skoczków narciarskich w Wiśle.
„Nasz reprezentacje w skokach narciarskich w składzie: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotrek Żyła, Jakub Wolny wywalczyli pierwsze miejsce w konkursie drużynowym na skoczni w Wiśle. Gratulujemy wygranej i życzymi dalszych sukcesów."

W tym momencie Milenie zadzwonił telefon.
-Milena szybko wejdżw ten link który wysłałam ci w wiadomości!! - krzyknęla Asia.
-Jezu Aśka!! Co się stało?!
-No szybko!!! - Asia się rozłączyła a Milena szybko weszła w link.

Tytuł artykułu brzmiał
„Jakub Wolny z dziewczyną na skokach w Wiśle?! Mamy zdjęcia!!"

Milenie zrobiło się ciepło i odłożyła jedzenie na bok. Czyta dalej...

„Dzisiaj w Wiśle odbył się konkurs drużynowy w którym Polacy w składzie..."

Ominęła kilka wersów i czyta dalej.

„Jakub Wolny nasz najmłodszy skoczek kadry A bardzo szybko zbiegł z podium. Po chwili zniknął wśród ludzi z sektoru A8. Wiemy do kogo nasz mistrz świata juniorów 2014 tak pędził. Chodzi o dziewczyne. Najprawdopodobniej nową dziewczyne naszego skoczka.
OTO ZDJĘCIA NADESŁANE PRZEZ JEDNEGO Z CZYTELNIKÓW

Pierwsze zdjęcie przedstawiało Kube i Milene z momentu w którym Wolny spławił Patryka. W tedy Kuba przytulił dziewczyne i pocałował ją w czoło.

Drugie natomiast było z kwalifikacji kiedy pierwszy zobaczyli się na skoczni.

Dziewczyna nie wiedziała czy to dobrze czy to źle że zdjęcia wyciekły do internetu.
- Prędzej czy później i tak by się wszyscy dowiedzili...

Dokończyła kolacje i poszła do łazienki żeby troche się ogarnąć. Potem położyła się spać. Była dość wykończona po dniu pełnym wrażeń.

Nazajutrz miał odbyć się konkurs indywidualny ale z powodu silnego wiatru który ciągle nie ustawał odwołano go.

Milena pakowała walizke do samochodu i już chciała do niego wsiadać ale...
-Milena!
Dziewczyna odwróciła się i zobaczyła biegnącego Kube. Przytuliła się do niego mocno i zapytała.
-Kiedy się zobaczyny? - popatrzyła na niego smutnymi oczami.
-Nie wiem - zmartwił się i objął dziewczyne w pasie - jedzemy teraz na treningi do Austrii. Może na LGP w Zakopanem?
-Nie wiem czy dam rade... od jutro zaczynam staż w klinice jaki pediatra.
-To nie wiem - odpowiedział smutno Kuba.
Przytuliła go mocno.
-Będę tęsknić... - powiedziała Milena opuszczając głowe.
Kuba po chwili położył dłonie na policzkach Mileny i podniusł jej głowe w góre.
-Nie martw się. Coś wymyślimy.
Pocałował ją i jeszcze raz się przytulili.

W tym momencie z hotelu wybiegły fanki Kuby.
-O jezuuu!!!! Kuba!!!  - krzyczała jedna.

Milena szybko uciekła do samochodu i odjechała a Kuba był zajęty rozdawaniem autografów  i robieniem sobie zdjęć z fankami.

-To była twoja dziewczyna? - zapytała jakaś dziewczyna.
-Własnie jak ma na imię?
-Ile ma lat?
-Kochasz ją?!
Dziewczyny zaczęły wypytywać się o Milene. Jednak Kuba odpowiedział tylko tyle:
-Tak to moja dziewczyna...

Milena spokojnie jechała do domu i rozmyślała. Jeszcze kilka miesięcy temu nie myślała nawet że może rozmawiać z Kubą. Teraz jest jego dziwczyną. Milena naprawde poczuła sie tak przy chłopaku pierwszy raz. Czuła się swobodnie i była przy nim bardzo otwarta co rzadko jej się zdarza.

Po dwóch godzinach dojechała spokojnie do domu. Była dokładnie 16.21 kiedy wysiadła z samochodu. Otworzyła drzwi i weszła do mieszkania.
Odrazu wzięła prysznic i poszła się położyć.
-To był męczący weekend... - podsumowała.
W tedy dostała widomość. Wzięła szybko telefon do ręki i usiadła na łóżku.
Od Kuba:
„Dojechałaś?😍"
Od Milena:
„Tak...❤️"

Nazajutrz Milena wstała wcześnie rano związała włosy w koka. Ubrała jasne jeansy i czarną zwiewną koszule bo na zewnątrz padał deszcz. Czym prędzej wsiadła do samochodu, wcześniej zamykając drzwi do domu, by nie spóźnić się do kliniki.

Klinika znajdowała się na drugim końcu Kakowa. Była mała kliniką w którą zajmował się tylko jeden lekarz. A właściwie lekarka Pani Doktor Skoczeń.
Milena miała z nią zajęcia na studiach. Pani doktor bardzo podobał się stosunek Mileny do dzieci i jej umiejętności lekarskie w tak młodym wieku.

Pierwszy dzień w pracy minął Milenie bardzo dobrze. Nie miała dużo pacjentów. Szybko skończyła to co miała zrobić i już około 17 pojechała do domu.

Po powrocie zrobiła sobie kawe i usiadła na fotelu w salone. Wzięła telefon do ręki i zobaczyła że przyszło jej powiadomienie:
„Jakub Wolny oznaczył cię w poście"

Dziewczyne serce zaczęło bić corz szybciej. Weszła na instagrama a tam Kuba dodał zdjęcie które zrobili razem po konkursie drużynowym kilka dni temu.
Kuba obejmuje Milene w pasie a ona chwyta dłońmi sznurki od bluzy. Patrzyli sobie prosto w oczy z szerokimi  uśmiechami na twarzy. Wolny dodał napis:
„Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz, one same przyjdą...❤️"

Milena nie wiedziała czy pisać komentarz więc odpisała mu w prywatnej wiadomości.
„Kocham Cię❤️"

Odłożyła telefon i wzięła do ręki kawe. Uśmiechnęła się szerko i patrzyla przez okno jak słońce przedziera się przez chmury.

Zadzwonił nagle telefon.
-Magda... - szepnęła z przerażeniem.

Uśmiech znaczy wiele...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz