Wychodzę przed klub i wzrokiem szukam młodego. Kiedy tylko mnie zauważa podbiega do mnie od razu i mówi podekscytowany.
-Mam go! Kurwa mam go szefie!
-Super młody. Weź dwóch chłopaków ze sobą - nagle nie wiadomo skąd pojawia się Bear
- Dwóch chłopaków po co? Gdzie go wysyłasz?
Spoglądam na Bear i mówię
- Kazałem młodemu znaleźć tego skurwiela co potrącił Sky. Ma mi go dostarczyć- Bear klepie mnie po ramieniu i spogląda mi w oczy.
- Ja to załatwię z młodym.
Kiwam głową na potwierdzenie i mówię
- Dzięki bracie.
- Sky to rodzina. A my opiekujemy się swoją rodziną.
Po czym się uśmiecha i kiwa na młodego. Kiedy tak obserwuje jak odjeżdżają czuje, że ktoś mnie przytula od tyłu. Wiem dobrze, że to nie może być moja Sky. Odwracam się i zanim mam okazję cokolwiek powiedzieć Kate całuję mnie w usta. Wpycha swój język i mroczy jak jebana kotka w rui. Co jest kurwa nie tak z tą dziwką. Łapię ją za ramiona i odpycham. Ona spogląda na mnie z zaskoczeniem.
- Co jest Ace! Nie masz ochoty się zabawić.
Podchodzę bardzo blisko niej, łapię ją za włosy i szarpie. Na co ta kurwa uśmiecha się i oblizuje usta. Zbliża moją twarz do jej i mówię z zaciśniętymi ustami.
- Mam ochotę ale nie z tobą!
Po czym ją puszczam. Kate chwieje się chwilę. I spogląda na mnie z pod przymrożonych oczu.
- To przez tą kurwę tak!!!
- Jak już wczoraj Sky zdołała ci powiedzieć, jedyną kurwą tutaj jesteś ty! I jeszcze raz usłyszę, że coś o niej mówisz to wyjebie cię z tego klubu. Zrozumiałaś!
Kate spogląda na mnie. Odwraca się i wtedy oboje zauważamy Sky która stoi w drzwiach. Kate odchodzi i lekko szturcha Sky w ramię. Ta dziwka naprawdę mnie wkurwia. I gdyby nie fakt,że moi chłopcy uwielbiają ją ruchać już dawno bym ją wyjebał stąd.
Uśmiecham się do Aca. I powoli podchodzę. Kiedy tylko wyszłam i zobaczyłam, że całuje Kate wezbrała we mnie dziwna zazdrość. I już miałam uciec do jego pokoju kiedy usłyszałam i zobaczyłam. Jak później się zachował. Byłam zadowolona,że zaczekałam. Teraz uśmiecham się od ucha do ucha nie wiedząc dlaczego.
-Zakupu kochanie?
-Oczywiście Ace. Chcę zrobić kolację.
Ace uśmiecha się łapie mnie za rękę i prowadzi do auta. Spoglądam na jego motor. I oczywiście on zauważa moje spojrzenie.
-Jeździłaś kiedyś?
-Nigdy nie jeździłam na motorze!
-Usiądź chcę zobaczyć jak się prezentujesz. Później jak wrócimy to zabiorę cię na przejażdżkę co ty na to?
Kiwam mu głową na tak i podchodzę do jego maszyny. Jest taka duża i silna. Nigdy wcześniej nie siedziałam na motorze. Kiedy tylko siadam spoglądam na Aca który uśmiecha się. I zamyka oczy po czym spostrzegam, jego wybrzuszenie w spodniach. Rumienię się na ten widok i czuję jak nastolatka. Ace podchodzi do mnie staje za mną obejmuje mnie w pasie i szepcze do ucha.
-Kochanie nawet nie wiesz jak na mnie działasz.Nigdy nie podejrzewałem, że kobieta siedząca na moim motorze doprowadzi mnie do takiego stanu- po czym całuje mnie w uch. A po moim ciele przechodzą ciarki i czuję jak moje ręce się pocą. Nagle Ace dodaje cichym głosem- Ale ty skarbie działasz na mnie jak żadna inna.
Zamykam oczy i czuję jak moje ciało błaga o więcej. Nagle słyszymy jakieś głosy i czar pryska. Spoglądam na Aca, który podaje mi rękę i pomaga zsiąść.
-No to jedziemy skarbie.
*****
No i jak kochane się podoba?? Robi się gorąco !
CZYTASZ
Niebezpieczna Gra MC Tom 1 Ace- ZAKOŃCZONA
RomanceAce jest prezesem klubu motocyklowego. Od dziecka był do tego szkolony i kochał to życie. Kochał dziwki, handel i niebezpieczeństwo. Nie wyobrażał sobie nic więcej liczył się tylko jego klub i bracia. Do momentu kiedy poznał Myszkę. Od miesięcy obse...