Mam duże i gęste brwi. Zazdrości mi ich nawet własna matka. Nigdy jakość nie czułam się niekomfortowo wśród wymalowantch dziewczyn, których brwii przypominały nitki przez ciągłe wyrywanie. Oczywiście, od czasu do czasu samodzielnie działałam pensetą, ale to tyle.
Taka córka Erwin'a Smith'a 💛
xD
No ale dzisiaj mamiszon oświadczył, że idę na wizytę do kobitki, która mi te chaszcze nad gałami ogarnie.
ŻEGNAJCIE BREWKI!!~ 😢💦😭
CZYTASZ
Bo moje życie to 𝗦𝗵𝗶𝗻𝗴𝗲𝗸𝗶 𝗻𝗼 𝗞𝘆𝗼𝗷𝗶𝗻
HumorHeichou płakał jak czytał 🖤 ⚠️‼️UWAGA‼️⚠️ Poniższa pozycja zawiera zawyżone dawki cringe'u, zawartość datuje się jeszcze na okres 2018 roku, czasy, w których autorka miała w zwyczaju jeszcze większe zapędy impulsywności. Pozycja zakończona.
