Rozdział 22 Sen

735 32 0
                                    

Kolejny krótki rozdział :)

(Pssst, ten rozdział być może jest małą zapowiedzią drugiej części tej książki)

************************

- Co tam? - Zapytałam Larę, po tym jak zmęczona usiadłam na łóżku. 

- Dobrze, ale jestem wykończona, nauczyciele zadali nam dużo zadań do odrobienia, masakra. - Odpowiedziała lekko zmęczonym głosem. 

- Odpuść sobie, i chodź pogadajmy o czymś, koniecznie muszę ci o czymś powiedzieć.

- No jestem ciekawa co mogło ci się przytrafić w tym nudnym miejscu. - Zaśmiała się, po czym wstała ze swojego łóżka, i usiadła na moje. 

W taki oto sposób zaczęła się 3 godzinna rozmowa, podczas której zbliżyłyśmy się do siebie jeszcze bardziej, o ile to możliwe. Opowiedziałam jej o tych chłopakach, na których dzisiaj wpadłam, i dowiedziałam się bardzo ciekawych rzeczy. 

Luke, jest tak jakby liderem całej tej paczki, a do tego jest bardzo silnym Alfą. 

Mike jest poszukiwaczem, więc jako tako nie miał jakiś dużych zdolności, więc no.

Nathan był betą Luka, więc pewnie dlatego starał się być taki poważny czy coś. 

Louis, tak jak myślałam był chłopakiem Nathana, i cóż, z tego co zdołałam zrozumieć, bardzo go kochał, ale Nathan nie chciał publicznie okazywać sobie uczuć, przez co dosyć często się kłócili, ale potem się godzili i zakochiwali się w sobie jeszcze bardziej o ile to możliwe. 

Thomas był potężnym czarownikiem, władał wszystkimi żywiołami, a oprócz tego był do tego świetnym hackerem. 

Lara była też szczęśliwa, że już jutro po raz pierwszy będę ćwiczyć z chłopakami. Ach, to był naprawdę wyczerpujący dzień chyba dla nas obu, bo zanim Lara poszła spać postanowiła jeszcze dokończyć swoje zadania domowe. 

*Sen*

Gdy otworzyłam oczy, znajdowałam się chyba w jakimś dużym salonie. Stałam przy oknie, i mój wzrok był skierowany na las. 

-* Co ja tu robię?* - To było pierwsze co pomyślałam. 

Niespodziewania usłyszałam jakiś cichy szmer za mną. Gwałtownie się odwróciłam, spodziewając się jakiegoś ataku czy coś, ale jedynie co zobaczyłam to.... siebie?! 

Właśnie cała blada z wyraźnymi cieniami pod oczami wstawałam z łóżka. Czyli to była moja sypialnia. Ale dlaczego ja tak wyglądałam?! I o cholera, ja byłam w ciąży! Miałam naprawdę duży brzuch, i wyglądało na to, że za jakiś tydzień będę rodzić. 

Czy ktoś mi może powiedzieć co się dzieje?!



Królowa Kotołaków | Zawieszone!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz