*83*

879 52 12
                                    

Od rana zaczęli przygotowania na przyjazd Zbawicieli. Do Alexandrii przybyła nawet nowa grupa, która określała siebie jako Śmieciarze. Rick wcześniej spotkał ich gdy doszło do kradzieży zapasów z Alexandrii i dogadał się z nimi że pomogą w walce z Zbawcami jeśli dostaną za to część zapasów.

Podłączyli ładunki wybuchowe w ciężarówce stojącej za bramą Alexandrii. Rozdali broń i każdy ustawił się na wyznaczonych stanowiskach czekając na przyjazd Zbawców. Długo nie musieli czekać. Zbawcy pojawili się pod bramą tak jak powiedzieli Dwight i Gadriel. Rick stał na platformie strażniczej przy bramie chcąc porozmawiać z Negan'em, ale zamiast niego z ciężarówki wysiadł Eugene i rozpoczął z nim rozmowę. A gdy Grimes zapytał go gdzie jest Negan, Eugene oświadczył że on jest Negan'em, co dało jasno do zrozumienia że przeszedł na stronę Zbawców. Rick wahał się dotknięty zdradą Eugene, ale w końcu dał sygnał Rosicie aby zdetonowała ładunki wybuchowe. Gdy kobieta nacisnęła przycisk nic się nie stało. Byli zaskoczeni. Ale to nie było jedynym zaskoczeniem tego dnia. Śmieciarze niespodziewanie wycelowali w nich broń. Każdy z nich miał na celowniku mieszkańców Alexandrii. Zdradzili ich.

-Niezłe gówno, co nie Rick?- Negan wysiadł z ciężarówki i zaśmiał się widząc minę Rick'a gdy przywódczyni Śmieciarzy celowała do niego z pistoletu. Dwóch Zbawców otworzyło ciężarówkę gdzie były materiały wybuchowe, które chcieli zdetonować gdy Zbawcy pojawili się pod bramą, okazało się że zostały uszkodzone prawdopodobnie przez kogoś z Śmieciarzy gdy nikt nie patrzył.

Zbawcy wkroczyli do Alexandrii. Jadis, przywódczyni Śmieciarzy ściągnęła Rick'a z platformy i przyprowadziła prosto do Negana obok którego stał Carl, a wokół nich byli Zbawcy. Czarnowłosy powiedział że jeśli się poddadzą, oddadzą broń oraz Daryl'a to zabije tylko jednego z mieszkańców. A jeśli odmówi zabije wszystkich. Próbował zastraszyć Rick'a że zabije Carl'a i zmiażdży mu dłonie Lucillą jeśli nie będzie posłuszny. Ale mimo obaw jak sprawy mogą się potoczyć Rick powiedział mu prosto w twarz że nie ważne co się stanie i tak go zabije. Negan zaśmiał się kpiąco po czym zmusił ich do kleknięcia. A gdy zamachnął się kijem i chciał uderzyć nim w głowę Carl'a stało się coś co ponownie ich zaskoczyło. Shiva, tygrys króla Ezekiel'a zaatakował jednego z Zbawców, który stał niedaleko Negana i kłami wbił się w jego szyję. Strażnicy z Królestwa na czele z Ezekiel'em, Carol i Morganem zaczęli atakować Zbawców i Śmieciarzy. A po chwili pojawili się również ludzie z Wzgórza razem z Maggie, Glenn'em oraz Jezusem dołączając do walki. Na rozkaz Negana Zbawcy zaczęli się wycofywać. Śmieciarze w popłochu zaczęli uciekać z osiedla. 

Zbawcy uciekli. Tym razem wygrali z nimi walkę. Dumni z zwycięstwa mogli trochę odetchnąć. 

Teraz gdy trzy osady zjednoczyły się mogli opracować inny plan pozbycia się wspólnego wroga. Razem byli silniejsi, wspólnymi siłami mogli przezwyciężyć wszystko i taki właśnie mieli zamiar.

~~~~~~

Wszyscy przygotowywali się do walki. Przy potajemnej pomocy Dwighta i Gadriela opracowali stopniowy plan pokonania Zbawców. Nie mieli w planie zabicia wszystkich. Ci którzy poddadzą się zostaną oszczędzeni, jedyną osobą która ostatecznie ma zginąć ma być tylko Negan, reszta ma szansę przeżyć.

-Trzymaj się planu. Nie ryzykuj.- powiedział Daryl zwracając się do Amary. Kobieta westchnęła. Proponował jej kilkakrotnie aby dla bezpieczeństwa została w Alexandrii, ale uparła się że musi walczyć razem z innymi. Wiedziała o co mu chodzi. Miał na myśli by nie próbowała na siłę zabić Negana. Ale nie mogła mu tego obiecać. Jeśli tylko nadarzy się okazja na zabicie go, to nie odpuści, nie może, musi pomścić Ivy.

-Nie musisz w kółko tego powtarzać. Zrobię to co będę musiała.

-Nie ryzykuj swoim życiem, proszę.

If I lose you, I lose everything | D.D. | ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz