03

2.6K 158 118
                                    

Dziś nie poszedłem do szkoły, bałem się drwin z strony moich rówieśników. Było coś około dziesiątej, a psychol nie napisał do mnie ani słowa. Może sobie odpuścił?
Leżałem w moim łóżku, oraz wpatrywałem się w biały sufit, postanowiłem zejść na dół i coś sobie przyrządzić na śniadanie.
Na śniadanie zrobiłem sobie czekoladowe płatki z mlekiem, i do tego herbate. Zadowolony tym posiłkiem postanowiłem, że przy śniadaniu pooglądam sobie telewizje.
Włączyłem telewizor pilotem, a moim oczom ukazały się wiadomości nie chciało mi się przełączać programu, więc zostawiłem to co leciało, na początku mówili coś o polityce, czyli nudy, ale...to o czym zaczeli temat mnie przeraziło:

W okolicach Szczecina..– podgłośniłem. –..doszło do morderstwa, prawdopodobnie około godziny dwudziestej, ciało było tak zmasakrowane, że  policjaci nie mogli nawet ocenić jakiej był płci, ale po dużych staraniach w końcu udało im dojść do tego, że on był uczniem liceum, chodził do klasy trzeciej B, a on nazywał się...



Arek.. Sójka..zmroziło mi krew w żyłach, oraz od razu wyłączyłem telewizor, to na pewno jego sprawka! Wczoraj pisał, że mu coś zrobi, japierdole! Muszę to zgłosić jak najszyciej na policję!

Sięgnęłem po telefon, oraz wszedłem w SMS'y z tym gościem, a tam ukazła mi się ta wiadomość:

Nieznany numer

10:32

Maruś, nie zgłaszaj tego na policję;)) bo inaczej skończysz tak jak Arek.
P.s: Pisz do mnie częściej. Wiesz, że znam cały twój rozkład dnia? (To nie tak, że podglądam cię zza okna)

Spojrzałem na okno, które było po mojej prawej stronie i nic tam nie zobaczyłem, więc podszedłem do okna i je zasłoniłem czerwoną zasłoną i wróciłem na swoje miejsce.
W międzyczasie dostałem kolejną wiadomość:

Nieznany numer:

10:33

O, i jeszcze jedno. Fajne masz gacie, nie obrazisz się, jeśli jak będziesz spał to ci jakieś ukradnę? Błagam! Tylko ich mi brakuje do mojego ołtarzyka!!

Ja:

10:35

Co?

 Stalker | KxK Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz