Jego reakcja gdy...

1.4K 38 55
                                    

Jego reakcja gdy autorka pyta
o pikantne sceny

Hej ho tu Autorka i mam dla was rozdzialik w trochę innej formie niż normalnie.
Ostatnio czytałam fajną książkę na wattpadzie, niestety jej autorka już ją skończyła. Więc trochę na jej "cześć"
będzie maratonik.

Stwierdziłam więc dlaczego by nie podkręcić atmosfery. I tu jest pytanie do was.

Czy chcecie pikantne sceny? (Nie lemony od razu, żeby nie było XD)

Zapraszam na kanapę!
Autorka (A): proszę, proszę usiądź Reader i odpowiedz na pytanie.

Reader (R): (czas na twój komentarz)

A: Dobrze, zobaczymy co o tym myśli reszta. Zapraszam pierwszą osobę!

Candy: *wchodzi do pokoju* uf uf co ta...

A: Możesz już iść

Candy: Co?!

A: No przecież każdy wie co odpowiesz, nie mam czasu na oczywistości🙄

Candy: Pfff... *siada na podłokietniku fotela Autorki* Nie dam się tak łatwo

A: *wzdycha* Tylko nie przeszkadzaj

R: Okej, następny!

*w ścianie pojawiają się niebieskie drzwi a z nich wychodzi Jason*

Jason: Hej, już moja kolej? Myślałem że Candy się rozgada

Candy: Nie dała mi...

*złowieszcze spojrzenie Autorki pada na Candiego a ten milknie*

A: W takim razie przejdźmy do pytania

Jason: Hehe😅 tak... Ja nie mam nic przeciwko jeśli tylko Reader to nie przeszkadza

*Jason lekko się zarumienił i ty również*

A: Awwww...  Dobrze, następny!

*Rozbrzmiewa melodia i z pudełka wyskakuje Jack*

A: A ty co powiesz na coś pikantnego?

L. Jack: Wolę słodycze

*Poszedł *

R: Beztroski... he he...

Candy: Następny!

*Ben materializuje się na kanapie na przeciwko foteli Reader i Autorki*

Candy: Przecież to dzieciak! Nie deprawujmy go!

*Candy czochra Benkowi włosy*

Ben: ughh... Przestań!

*Ben podchodzi do Reader, kładzie palec na jej podbródku i unosi tak aby wasze spojrzenia się spotkały*

Ben: Zgodzę się jeśli tylko
tego chcesz~😘

*Benek wyszedł a Reader zalała się rumieńcem. Za to Candy został w miejscu zszokowany *

A: Pffff... Hi hi... Następny! Ha ha...

Bo ja tak go kocham 💗Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz