Randka?

16 2 11
                                    

Pov. Haruka

Poprawiałam czarną, obcisłą sukienkę. Miałam włosy spięte w kitkę, a na twarzy widniał delikatny makijaż. Moje stopy były schowane w czarnych botkach.
- Nie jest aż tak źle... Dobra Haruka... On cię zaprosił do kina na film... To serio dziwne zważywszy na to, że wybrał horror... Nie ważne -  powiedziałam i narzuciłam na siebie ciemnoczerwoną marynarkę. Wzięłam torebkę z najważniejszymi rzeczami i wyszłam z pokoju kierując się do wyjścia. Po drodze zauważyłam trzy osoby: Kirishimę, Kaminariego i Hantę. Spojrzeli na mnie.
- Cześć Konishita-san! - odmachałam im niepewnie.
- A gdzie idziesz? - podszedł do mnie żółtowłosy.
- A co ciebie to obchodzi stupid face? -  poczułam dłoń na swoim ramieniu.
- Czyżby Katsuki w końcu się odważył zaprosić naszą Haru-chan na randkę? - zagwizdał Sero. Bakugo aż kipiał ze złości.
- Może sobie porozmawiacie później. A! Denki masz jutro korki u mnie więc masz sobie przypomnieć poprzedni materiał, bo zrobię kartę pracy - poinformowałam chłopaka i popchnęłam blondyna do drzwi. Wyszliśmy jak najszybciej i kierowaliśmy się do naszego celu.
- Czyli jednak przyszłaś - zaczął.
- Ta... Raczej byłoby nie miło gdybym tego nie zrobiła - skrzyżowałam ręce na piersi.
- Racja... Ładnie wyglądasz - spojrzałam ukradkiem na Baku. Ubrał się w czarne jeansy, białą koszulkę i dużą, czarną bluzę.
- Dzięki... Daleko do tego kina? Mogę zamówić taksówkę - zaproponowałam.
- Nie daleko... I tak zaraz ma po nas ktoś przyjechać - powiedział odwracając głowę.
- Czyli jednak umiesz planować wypady "przyjacielskie" - zrobiłam cudzysłów przy ostatnim wyrazie.
- A kto powiedział, że to przyjacielski wypad? - spojrzał na mnie.
- To niby co? Randka? - przybliżył mnie do siebie.
- Tak - usłyszałam klakson.
Się wyprostowaliśmy i zauważyłam... Panią Mitsuki. Zaczęłam się cicho śmiać.
- A ty czego rechoczesz? - spytał otwierając drzwi od samochodu. Się uspokoiłam i wsiadłam jako pierwsza.
- Dobry wieczór - się przywitałam z kierowcą.
- Czyli ciebie Katsuki zaprosił? Jak miło - się uśmiechnęła.
- Zamknij się i jedź - szturchnęłam go w ramię.
- Szacunku trochę, bo wysiądę - wysyczałam.
- Dobra - prychnął.
- To znaczy, że nikogo nie masz Haruka-san? - zaczęła Mitsuki.
- Jakoś nie miałam chęci do szukania kogoś - odparłam.
- A tamten niebieskowłosy i jego syn? - spytała.
- A! Ayato i Daiki to tak jakby moja rodzina - się lekko uśmiechnęłam.
- To niby kim oni są? - burknął blondyn.
- Ayato jest mężem Subaru mojego ojca chrzestnego, a Daiki jest ich synem - Bakugo się zadławił powietrzam.
- Że geje? - spojrzał na mnie.
- Nie księdze - odparłam i się uśmiechnęłam.
- To wyglądało jakby on był twoim mężem lub chłopakiem - wtrąciła się Mitsuki.
- Tak. Może dla innych tak się zdaje, ale mi to nie przeszkadza - wzruszyłam ramionami. Po długiej rozmowie dojechaliśmy na miejsce i od razu ruszyliśmy na seans. Po tych męczących dwóch godzinach wyszliśmy z sali. Opisując spędzony tam czas: parę razy złapałam za rękę blondyna, ale nerwowo odkładałam ją na oparcie. Tym samym transportem wróciliśmy do akademika. Kiedy weszliśmy do środka nikogo nie było. Nikt nam nie wszedł w drogę pod same pokoje.
- No to... Dzięki za zaproszenie i- nie dokończyłam, gdyż chłopak mnie obrócił przodem do siebie i przycisnął do drzwi.
- Następnym razem jak chcesz mnie potrzymać za rękę to się nie krępuj. Jasne? - się delikatnie zarumieniłam.
- J-Jasne - stał tak dalej i się na mnie patrzył - No co? - zapytałam.
- Czekam - odpowiedział. Co mam niby zrobić? Się przysunął bardziej zbliżając nasze usta do siebie. Czułam na nich ciepły oddech chłopaka. Się mocniej zarumieniłam i musnęłam delikatnie jego usta.
- Starczy? - odwróciłam głowę w inną stronę.
- Może. To do następnego razu - się odsunął i poszedł do siebie. Zrobiłam to samo i poszłam do łazienki.
- Czekaj... Do następnego? - rumieńce znowu wróciły na moje policzki.

I oto ich pierwsza randka!
Kto na to czekał?

Okej dzisiaj mam pobranie krwi to trzymajcie za mnie kciuki.
To do next!

Toksyczna Miłość (BnHA OcxCanon)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz