Siedzę w twojej bluzie
O trzeciej nad ranem.
Wciąż myślę o nas,
O mnie, o tobie, razem.
Myśle wciąż o tym,
Czy traktujesz to poważnie.
Nie chce znowu w środku nocy
Płakać nad zdjęciami skarbie,
Nie chce znowu czuć się
Jak zabawka dużych chłopców,
Nie chce znowu wpadać
W epizody dawnych środków,
Nie chce znowu mieć poczucia
Ze komuś nie wystarczyłam,
Daj mi znać czy finalnie
To jest podróż, czy wycieczka?
CZYTASZ
Jakieś pisania
PoetryZa kilka chwil będzie mi wstyd, że ktokolwiek raczył się tym co tutaj zostawię, dlatego konto jest anonimowe. Jeśli jednak jakaś dobra dusza chciałaby popisać, zapytać lub pośmiać się z mojej niestabilności emocjonalnej to zapraszam serdecznie kocha...