Trucizna na twoich ustach

1.1K 52 18
                                    

*Shawn

Mężczyzna stojący naprzeciwko mnie śmieje się kpiąco a krew w moich żyłach zaczyna się gotować.

-Em miała racje, niezły z ciebie kutas - bez zastanowienia biorę zamach i uderzam go w twarz. Mężczyzna wyciera krew płynącą z nosa patrząc mi w oczy. - Tak bardzo boli cię, że wybrała mnie, prawda? - prycha.

-To nie twoja sprawa, narazie - burczę i zamykam drzwi. Słyszę głos mężczyzny, który wykrzykuje obelgi. Kręcę głową i zmierzam w kierunku pokoju syna. Chłopiec siedzi na łóżku tuląc do siebie swojego pluszaka. Biorę małego na kolana i całuję w czoło.

-Tato, ten pan to chłopak naszej Emi? -głaszczę jego włosy uśmiechając się na słowa "nasza Emi". Wzdycham przeciągle i kiwam głową.

Po zjedzeniu kolacji i wykąpaniu się czytam dla syna bajkę sam przysypiając na fotelu obok jego łóżka.

-Tato! Co się stało z Czerwonym kapturkiem? - wzdrygam się i odchrząkuję.

-Wybacz - ziewam przeciągając się.

-Idź spać - Ryan uśmiecha się układając na łóżku. Odwzajemniając uśmiech i mówiąc "Dobranoc" wychodzę z jego pokoju kierując się do swojej sypialni.

Zamykam oczy pogrążam się we śnie.

-Shawn, tęsknię za tobą i Ryanem. Massimo jest tyranem, ale jestem z nim bo się go boję - słyszę zlękniony głos a następnie krzyk Emily. Widzę jak mężczyzna uderza ją w twarz, ciągnie za włosy i krzyczy a ja stoję w miejscu nie mogąc jej pomóc.

Budzę się i zaczynam szybko oddychać. Zapalam nocną lampkę i przecieram twarz dłońmi.

Co to było?!
Zaczynam się poważnie zastanawiać czy nic nie grozi Emily.

Rano po zawiezieniu syna do szkoły jadę do pracy. Wybieram numer Emily i po kilku sygnałach kobieta odbiera.

-Shawn? Coś się dzieje? - słyszę zaspany głos.

Słodki głos, który słyszałem kiedy budziła się w moim łóżku obok mnie

-Jesteś szczęśliwa ze swoim narzeczonym? - muszę to wiedzieć aby czuć spokój. Sen dał mi wiele do namysłu czy nic jej nie grozi. Niby nie wierzę w takie rzeczy, ale myśl, że ten skurwiel podnosi na nią rękę napawa mnie lękiem.

-Shawn ja...-po drugiej stronie słyszę załamany głos i niepewność, która daje mi pewność, że coś jest nie tak.

Zabiję go

............................................

Co sądzicie o śnie Shawna?

Zapraszam na mojego instagrama: blonde_bitch_1999

Mr. Shawn Mendes Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz