Rozdział 7.

74 3 0
                                    

Mam zakończoną całą tą książkę! Teraz rozdziały będą regularnie. 

**

nieznany: Jestem w tobie tak zakochana, że ledwo oddycham

Luke: TY TAK NA SERIO!?!

nieznany: I wszystko co chcę zrobić, to zakochać się mocniej

Luke: Nie rób tego.

nieznany: Ale bliskość nie jest wystarczająco bliska dopóki nie przekroczymy linii kochanie

nieznany: Więc wybierz grę a ja rzucę kostką

Luke: Co to za rodzaj zwierzeń?

nieznany: Och, kochanie, zobacz co zacząłeś

Luke: JA ZACZĄŁEM!?

nieznany: Temperatura tutaj rośnie

Luke: Chyba tylko u ciebie, a u mnie na dworze jest cholernie zimno.

nieznany: Czy to się stanie?

Luke: Co się stanie?

nieznany: Czekałam i czekam na ciebie byś zrobił ruch

Luke: Nie mam zamiaru nigdzie się ruszać, tu mi ciepło!

nieznany: Zanim ja zrobię ruch

nieznany: Więc kochanie, chodź rozświetl mnie i może cię przyjmę

nieznany: Trochę niebezpieczne, ale właśnie tak tego chcę

Luke: Nie boisz się tego?

nieznany: Trochę mniej gadania, trochę więcej dotykania mojego ciała

Luke: Czy w każdej prawie rozmowie musisz mi proponować COŚ?!

nieznany: Bo jestem w tobie zakochana

Luke: Ale to chyba nie powód, prawda?

nieznany: Wszyscy na nas patrzą, więc kochanie zachowajmy to w sekrecie

Luke: Ja jestem na lekcji... Nie wiem jak ty

nieznany: Trochę skandaliczne

Luke: Też tak uważam, lekcję i szkoła jest do kitu!

nieznany: ale kochanie nie pozwól im tego zobaczyć

Luke: A TY CAŁY CZAS SWOJE!

Luke: Czy ty czytasz moje wiadomości?

nieznany: Trochę mniej gadania, trochę więcej dotykania mojego ciała

nieznany: Bo jestem w tobie zakochana

nieznany: To może zająć trochę czasu

nieznany: Popełniłam za dużo błędów

nieznany: Lepiej spraw żeby było dobrze, dobrze, kochanie

Luke: Już jesteś na haju?!

Luke: Jest wcześniej!

Luke: Co ty ze sobą robisz!??

nieznany: Och, kochanie, zobacz co zacząłeś

Luke: Jeszcze raz...

Luke: JA ZACZĄŁEM?!

nieznany: Temperatura tutaj rośnie

nieznany: Czy to się stanie?

nieznany: Czekałam i czekam na ciebie byś zrobił ruch

nieznany: Zanim ja zrobię ruch

Luke: Wiesz, że się powtarzasz?

nieznany: Powiedz mi po co tutaj przyszedłeś

Luke: DO SZKOŁY?!

Luke: LOL mama mi kazała

Luke: Muszę zaliczyć egzaminy

nieznany: Bo nie mogę, nie mogę czekać dłużej

Luke: Na co tym razem!?

nieznany: Jestem na krawędzi bez kontroli

nieznany: I chcę żebyś wiedział

Luke: Czujesz się normalna?

Luke: Nauczycielka by mnie wyrzuciła za drzwi!

Luke: Rozumiesz?

Luke: Nie wyleciałem, bo zgodziłem się na kozę.

Luke: Dzięki tobie! 

Luke: DZIĘKI.

Text Prank → luke hemmings  ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz