Muszę coś zacząć z Hemmings'em, bo na razie mam same Larry i Muke ;(
Do zobaczenia za tydzień! ♥
**
Usiadłam na podłodze w pokoju, jak każdy, mam swoje gorsze dni. Dziś jest najgorszy z nich, dlaczego? Widziałam chłopaka, który podoba mi się od zawsze z inna laską. Obściskiwali się na środku korytarza, a ja jak i inni to widzieli. W szkole zachowałam pozory, że jest mi to obojętne, ale w domu, nie mam nawet takiego zamiaru. Zamknęłam pokój na klucz, mogłam spokojnie popłakać w samotności. Nawet Alison nie wiedziała o tym, że właśnie ten brunet, który całował się z tą pustą blondynką się mi podobał. Włożyłam tradycyjnie słuchawki do uszu i podłączyłam do telefonu. Weszłam w co to zawsze.
nieznany: Każdy ma swoje demony
Luke: Wiesz... Nawet się zgodzę.
nieznany: Nawet będąc na jawie lub śniąc
nieznany: Jestem tą, która kończy odchodząc
nieznany: Sprawiając by było dobrze
Luke: Dobrze się czujesz?
Luke: Wszystko okej?
nieznany: Miło, że pytasz Luke.
(nie wysłane)nieznany: Widzę wojnę, chcę walczyć
nieznany: Widzę zapałkę, chcę ją podpalić
nieznany: Każdy pożar, który wznieciłam
nieznany: Zniknął w szarości
Luke: W sumie... Nie znamy się długo, ale martwię się.
Luke: Stało się coś?
Luke: Proszę, napisz mi.
Luke: Może coś poradzę, albo coś innego.
nieznany: Ale teraz, gdy jestem złamana
nieznany: Teraz, gdy ty o tym wiesz
nieznany: Jestem złapana w chwili
nieznany: Czy widzisz co jest w środku?
Luke: CO SIĘ STAŁO DOKŁADNIE?!
nieznany: Ponieważ mam serce czarne jak smoła
nieznany: A pod nim huragan
nieznany: Próbujący nas rozdzielić
nieznany: Piszę zatrutym piórem
Luke: Na pewno masz czyste serce!
Luke: Nie pieprz głupot!
nieznany: Ale ta chemia poruszająca się między nami
nieznany: Jest powodem by zacząć od nowa
Luke: Co znowu od nowa?
Luke: Nawet nic nie zaczynaliśmy
nieznany: Teraz trzymam się drogiego życia
nieznany: Nie ma mowy byśmy mogli to przewinąć
Luke: Znów się pogubiłem...
Luke: To chore!
nieznany: Może nie ma nic po północy
nieznany: Co sprawiło byś został
Luke: Coś poważnego się stało...
Luke: Bo piszesz....
Luke: TAK
Luke: A nie inaczej!
nieznany: Krew w moich żyłach
nieznany: Składa się z błędów
nieznany: Zapomnijmy kim jesteśmy
nieznany: I zanurzmy się ciemności
nieznany: Aż zapłoniemy kolorami
nieznany: I powrócimy do życia
Luke: Chyba nie czujesz się najlepiej, co?
Luke: Może powinnaś iść spać?
Luke: Albo zjeść kubełek lodów?
Luke: Zrób tak:
Luke: Weź kąpiel, dłuuuuugą kąpiel, potem idź do kuchni
Luke: Weź kubełek lodów, Nuttelę i łyżeczkę
Luke: Idź na jakiś film
Luke: A później spać
Luke: Powinno pomóc :)
Zaśmiałam się, chwilę! Zaśmiałam się!? Och, Luke poprawił mi humor. Wytarłam łzy rękawem od bluzy i podniosłam się z ziemi.
![](https://img.wattpad.com/cover/107645179-288-k680868.jpg)
CZYTASZ
Text Prank → luke hemmings ✔
Fanfic! KSIĄŻKA NIE JEST PRZEZNACZONA DLA OSÓB UCZULONE NA BŁĘDY! "nieznany: Dostałam klucze do żółtego hummera mojego taty Luke: I związku z tym? nieznany: Dziś wieczorem jest impreza, możesz przyjść, jeśli chcesz Luke: A mogę? nieznany: Dob...