(Pov Jungkook)W końcu jestem w Korei. Ten zapach dymu, dom. Wziąłem swoje rzeczy i udałem się w stronę domu. Wszedłem cicho do domu mojego brata i zdjąłem buty. Usłyszałem głosy w salonie więc niesłyszalnie tam poszedłem
(Pov Taehyung)
- ciągle dostajesz te groźby?
Zapytał się mój psycholog, westchnąłem cicho upijając łyka melissy.
- tak...teraz nawet o mój wygląd. Jestem zmęczony tym wszystkim ale nie chce zawieść moich wielbicieli więc udaje, że wszystko dobrze.
Starszy coś zanotował w swoim notesie i znów na mnie spojrzał odkładając notes
- jestem tu by ci pomóc, mówiłeś ostatnio że straciłeś dużo na wadze...chcesz o tym rozwinąć?
To nie tak, że biorę do serca te słowa na temat tego, że jestem gruby... może biorę... może dlatego nie mam czasu na jedzenie bo sam sobie wmawiam?
- to...nie chce się wypowiadać...
Poczułem małą dłoń na swoim nadgarstku, spuściłem głowę a Park westchnął i podsunął pod mój nos talerz z jedzeniem. Na ten widok przełknąłem głośno ślinę i spojrzałem na bruneta z rozszerzonymi oczami
- jedz
- ale to ma za dużo kalorii...zjem po prostu jabłko...
Usłyszałem jak coś spadło za nami na podłogę, automatycznie z Jiminem odwróciłem się w stronę hałasu... zauważyłem tego debila przez, którego przestałem się uśmiechać
- Ooo Jungkook jesteś już! Tae poznaj Jungkooka, to mój brat
Chwila...JEGO BRAT
Wstałem szybko i schowałem swój telefon do kieszeni
- muszę iść panie Park, dziękuję że miałeś czas dla mnie
Szybko wyszedłem z domu zarzucając na siebie kurtkę. Dlaczego on musi być jego bratem! Poczułem mocne złapanie za rękę i jak uderzam o kogoś klatkę piersiową. Te perfumy poznam wszędzie
- Jungkook...
Poczułem pocałunki na mojej szyi, wybuchłem w tym momencie. Mocno odepchnąłem młodszego ale wyższego chłopaka i przyjebałem mu w krocze. Młodszy zajęczał głośno i się skulił trzymając się za bolące miejsce. Założyłem za ucho kosmyk swoich włosów i uśmiechnąłem się jak jakiś psychiczny gość.
- Jungkooki, następnym razem jak się do mnie zbliżysz skończysz wykastrowany
Odwróciłem się na pięcie i odszedłem z uśmiechem na twarzy
_________________________________
Będzie ciężko aby ta dwójka się w końcu pogodziła 🤷🤷🤷
CZYTASZ
𝗣𝗛𝗢𝗕𝗜𝗔 | Sope, Taekook
Fanfiction[ZAKOŃCZONE] Min Yoongi, lat 20.Ma fobię. Boi się wychodzić z domu, boi się patrzeć na media społeczne. W końcu przez rozkaz psychologa stwarza profil na KakaoTalku. Jung Hoseok, lat 18. Wesoły chłopak, który lubi poznawać innych, wchodzi któregoś...