Powtarzający się sen, w tym jedno wciąż to samo pytanie. Impuls, schemat stary jak świat i już myślała, że to miłość. Jednak coś, co zrodziło się w wirtualnym świecie, może być równie ulotne, jak Wi-Fi, które znika, gdy wychodzimy z domu albo zupełn...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nici z kąpieli – zmartwiła się, dostrzegając za oknem pochmurne niebo. Mimo to ubrała nowo zakupiony strój oraz sukienkę, a do kieszeni plecaka wcisnęła plażowe klapki. Sprawdziła godzinę, po czym usiadła przy oknie i obserwowała przechodniów. W innym wypadku zadzwoniłaby do przyjaciółki, pochwaliłaby się, że jedzie z Krzyśkiem nad wodę, jednak numer z Hubertem wyprowadził ją z równowagi i to bardziej niż ostatni z usunięciem SMS-a. Aldona była o pięć lat od niej starsza, sama powinna dawno znaleźć faceta i dać sobie spokój ze swataniem innych. Żadennormalny nie zainteresowałby się taką wymagającą wariatką – przemknęło jej przez myśl. Już sobie wyobrażała, jak niezręcznie będzie teraz pracować z Hubertem. A może małpa go znała i to ukartowała?
Na widok czerwonego samochodu, parkującego pod kamienicą, wyrwała się z myśli. Ledwo mogła uwierzyć własnym oczom, gdy wyskoczył z niego Krzysztof.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
– Co tak patrzysz? – spytał z uśmiechem.
– Mówiłeś, że nie masz samochodu.
– To toyota dziadka, czasami od niego pożyczam – wyjaśnił, a następnie otworzył dla niej przednie drzwi od pasażera i wytwornym gestem zaprosił na siedzenie.
– Mogłeś wcześniej dać znać, nie marnowałabym karty podarunkowej od wujka i nie tankowałabym do pełna – przyznała się, gdy oboje zajęli miejsca.
– Przecież nie wyparuje ci z baku – zauważył i odpalił silnik.
– To dokąd jedziemy?
– Słyszysz ten alarm? – Trącił palcem swoje ucho. – Zapnij pasy.
W jej starym fordzie nie było czegoś takiego. Albo było, tylko zepsute.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.