Klaudia POV
-ja pojadę [..]-nie chciałam żeby cody szedł do Ani bo chyba wiem o co chodzi. Kiedy tylko weszłam na górę usłyszałam cichy płacz?czy to był śpiew?nie wierzyłam moim uszą ona śpiewała. Postanowiłam chwilę zaczekać i posłuchać.
-say you love me say you be with my forever say you be my friend say you be in my hart.
-wow-pomyślałam- dobra Klaudia wchodzisz. Zapukałam i bardzo powoli weszłam do pokoju.
-Aniu...
-tak ....-odpowiedziała przecierając oczy z łez.
-powiedzmi co sie dzieje. -nalegalam i to bardzo więc sie zdecydowała
-wiesz..-zaczeła-jestem trochę zła na Cody'ego wie jak sie boje dużej ilości ludzi że sue będą odsuwać dziwnie patrzeć.
-Ania...on cie kocha i chce żebyś była szczęśliwa a jak tu być szczęśliwym kiedy nikogo obok nie ma .
-Cody ma szczęście że ma Ciebie. -uśmiechnęła sie -jesteś taka kochana.
-dobra dosyć tych czułości idziemy na dół i pamiętaj przyjaciółka Piotrka moja przyjaciółka. Choć idziemy.
Reszta wieczoru minęła normalnie wszyscy zostaliśmy na noc u Ani a ja widziałam że chyba przestaję sie nas ,,bać '' co Piotrek chyba też zauważył.
♡
♡
♡
♡
I co jak narazie sie podoba na pewno akcja sie rozkręcić i to bardzo więc trzeba czekać. Uprzedzam to będzie kategoria dramat.🖤
CZYTASZ
Komplikacje|Felivers| ZAKOŃCZONE
FanficNie czytajcie bo cringe teraz pisze lepiej XDDD Historia 17 letniej Ani której życie nie jest najłatwiejsze, i te wszystkie komplikacje ....Jednak przyjaciele i chłopak zawsze zostaną....a może?
