huk uderzenia o podłogę

133 5 6
                                    

Ania POV
To wszystko działo się tak szybko. Pielęgniarki poprostu puściły hamulec łóżka Piotrka i pojechały z nim na sale operacyjną. Nic nam nie mówili tylko tyle że leki puściły i muszą szybko operować. Poprostu go zabrali. Zabrali naszego Zborka.
Time skip 2 godziny
Cody POV
Siedzimy i czekamy no i nic Piotrka dalej operują a my nic nie wiemy. Miłosz chodzi od jednej do drugiej strony korytarza, wojtek wyszedł do toalety,a Kondziu siedzi i ....no właśnie co on robi. Podeszłem bliżej i on się modli. Z tego co usłyszałem mówił coś że wie że to pomoże Piotrowi . Ania siedziała od 2 godzin na podłodze w tym samym miejscu od kiedy zabrali zboro. A ja? Ja boje sie jak cholera ale co ja mam zrobić.
Z bloku operacyjnego wyszedł lakarz. Ania wstała jak sie tylko szybko da.
-Czemu tak szybko go mieliście operować?-zapytała Ania
-Pan Piotrek miał bardzo silne zapalenie wyrostka robaczkowago tylko operacja mogła pomóc-wytłumaczył lekarz
-Gdzie on teraz jest?-zapytałem tym razem ja
-Na sali wybudzeń. No właśnie...
-O co chodzi?-zapytałem
-Podczas operacji nastąpiły komplikacje dlatego Pan Piotr może jeszcze długo leżeć na sali wybudzeń-powiedział lekarz
-Jak długo?-zapytała Ania
-Długo...-odpowiedział lekarz ze spuszczoną głową
Ja i Ania wiedzieliśmy co nas czeka ...
Chyba to wszystko musiał usłyszeć Kondrad ponieważ w pewnym momencie było słychać jak gwałtownie podnosi sie z krzesła a potem huk uderzenia o podłogę....

No cześć 😳😔haha

Komplikacje|Felivers| ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz