przyjacielu;
tak bardzo się dzisiaj bałem; nie wiedziałem co się ze mną dzieje; tak; bardzo; się; bałem; bałem się; nie wiedziałem dlaczego tak zareagowałem, musisz mi uwierzyć; chociaż ty; nie wiem dlaczego to zrobiłem; ja bałem się samego siebie, a co dopiero musiał czuć Namjoon; tak bardzo chciałbym go przeprosić; powiedzieć, że żałuję; że też się bałem; że to nie byłem ja; chciałbym powiedzieć mu choć to durne przepraszam; ale nie mogę; nie mogę; nie mogę wyjść z tego pokoju; boję się pamiętniku, naprawdę się boję; przywieźli mnie tutaj zaraz po wezwaniu moich rodziców; nie wiem gdzie jestem, choć wiem dlaczego tu jestem; może to tutaj trafiają tacy jak ja; niebezpieczni; czy ja jestem niebezpieczny; chyba tak; i przepraszam cię przyjacielu za te mokre kartki; przepraszam, że przeze mnie jesteś taki mokry; nie mogę przestać płakać odkąd ta pani wyszła; nawet ona się mnie bała; widziałem to w jej oczach; były prawie tak samo przerażone jak te Joona, gdy ja; gdy on, go krzywdził; ale mimo to siedziała blisko mnie; powiedziała, że musi zadać mi kilka pytań i żebym się nie bał; powiedziała, że wszystko będzie dobrze; wierzę jej; była naprawdę miła i cały czas się uśmiechała; stwierdziła nawet, że mam naprawdę bogate słownictwo; ona chyba też uważa mnie za dojrzałego; opowiedziałem jej o wszystkim; czułem, że mogę jej zaufać; w końcu - ona jako jedyna mnie nie zostawiła; dlatego dzielnie odpowiadałem na jej pytania; czy jesteś ze mnie dumny przyjacielu; wiem, że mi nie odpowiesz; a szkoda; może gdybyś był prawdziwym człowiekiem, tak jak ja i ta pani; może gdybyś był prawdziwy; nie musiałbym płakać w samotności; może wtedy powstrzymałbyś mnie przed zaatakowaniem kolegi; może wtedy nie doszłoby do tego wszystkiego; może wtedy Namjoon nie miałby złamanej ręki, a ja wciąż siedziałbym w szkolnej bibliotece i czytał swoją ulubioną książkę; może gdybyś naprawdę był; może wtedy pomógłnyś mi zrozumieć co się ze mną dzieje;
proszę, czy możesz być prawdziwy choć na jeden dzień;
proszę,
Tae;
CZYTASZ
dot. [taekook]
FanfictionTa książka jest specyficzna. Jest ona specyficzna dlatego, że właśnie "książką" nie powinna się ona w ogóle nazywać. Spytacie pewnie - dlaczego? A otóż dlatego, że książki posiadają zdania. Posiadają one setki, a nawet tysiące zdań, które następnie...