Nie znalazłam odpowiednich cytatów z tej piosenki, ale ogólnie jej klimat mi pasuje, więc możecie przesłuchać.
___________________Właśnie schodziłem z podium. W rękach trzymałem kolejny wazon do kolekcji i bukiet kwiatów.
Znów mam udawać, że są dla Ewy?
Minąłem wstrętnych dziennikarzy i odnalazłem kolegów z kadry. Musieliśmy się jak najszybciej ogarnąć i wrócić do hotelu, bo każdy z nas marzył tylko o pójściu spać.
Zapakowaliśmy się do busa. Nawet nie zauważyłem, kiedy dotarliśmy na miejsce. Nie zwracałem na nich uwagi, po prostu pobiegłem do pokoju.
Zrzuciłem torbę i zacząłem się rozbierać. Chciałem tylko wziąć prysznic i od razu się położyć. Niczego innego nie było mi trzeba.
Wziąłem jakieś rzeczy do przebrania się i już miałem zamiar wchodzić do łazienki, gdy nagle usłyszałem, że drzwi się otwierają.
Cholera, nie zamknąłem ich na klucz.
Drzwi otworzyły się. Wpadł przez nie lekko zdenerwowany Andreas. Popatrzył na mnie, a ja poczułem się głupio, że stoję przed nim w samych bokserkach.
Chłopak dokładnie zmierzył mnie wzrokiem i w końcu spytał:
- K-kamil... Masz może ładowarkę?Westchnąłem zirytowany i jednocześnie zagubiony. Nie rozumiałem, czemu się w ogóle wstydzę. Pokazałem jednak na walizkę.
- Tam jest, znajdź sobie - odparłem.- Muszę iść pod prysznic.
Andreas wyciagnął długi kabel z walizki i skierował się w stronę drzwi.
- Nie, czekaj - zatrzymałem go. - Naładuj go tutaj. Nie zabieraj tej ładowarki do siebie. Chłopaki ciągle tak robią i potem zawsze się gubi. Możesz zostać.
Wellinger nie odpowiedział. Po prostu przytaknął głową i usiadł na łóżku, a ja zniknąłem w łazience.
Kilka sekund później leżałem w wannie pełnej gorącej wody. Myślałem o swoim życiu i o sukcesach, które powoli zaczęły mnie przytłaczać. Ciężko było mi wiecznie udawać, że się cieszę i że to takie łatwe.
Nie wiem ile tak leżałem, ale woda już nie była taka gorąca. Pomyślałem, że normalnie siedziałbym w tej wannie o wiele dłużej, ale z racji, że Andreas siedzi w moim pokoju, stwierdziłem, że powinienem już wychodzić.
Rozejrzałem się po pomieszczeniu, wzrokiem szukając ubrań.
Jest koszulka, są skarpetki.
Nie ma, cholera jasna, czystych
bokserek.Przeklnąłem wtedy w duchu. A może wcale nie w duchu, bo kilka sekund później drzwi od łazienki gwałtownie się otworzyły i zobaczyłem Wellingera. Chyba się przestraszył, że coś mi się stało.
Szkoda, że nie potrafię nigdy zamykać drzwi na klucz.
- Coś... - zaczął, mierząc mnie wzrokiem. - Coś się stało?
Zacisnąłem powieki i popatrzyłem sam na siebie.
Piana zniknęła już z pół godziny temu.
- Nie, nic... Po prostu trochę mi ciężko. Mam dosyć bycia najlepszym.
Ciągle było mi strasznie głupio, że siedziałem w wannie totalnie nagi, ale zacząłem się przed nim otwierać i mówić, co mnie męczy. Ufałem mu, od zawsze mu ufałem, a teraz jeszcze bardziej.
Widzi mnie nago, nie może być gorzej, więc nie będę się krępował.
- Przybija mnie to, że jestem zawsze wywyższany, chwalony i stawiany... Co ty robisz?
Mój oddech przyspieszył. W łazience było gorąco i parno od wody w wannie, ale gdy chłopak zaczął zbliżać się do mnie, zrobiło mi się słabo. W głowie mi wirowało i nie wiedziałem, co się dzieje. Nie rozumiałem, czemu nie protestuję i czemu nie każę mu natychmiast wyjść.
Zamiast tego, siedziałem ze wzrokiem wlepionym w jego oczy. Chyba mnie hipnotyzował.
Klęknął przed wanną, tuż koło mnie i popatrzył mi kolejny raz w oczy.
- Kamil, jesteś najlepszy, więc jak ludzie mogą mówić inaczej? - zadał z pozoru normalne pytanie, ale ton jego głosu sprawił, że miałem ciarki.
- Ale...
- Cicho bądź, skarbie - położył mi ręce na policzkach i zamknął usta długim pocałunkiem. Nic nie rozumiałem, ale mi się podobało.
- Chodź - to było chyba najgłupsze, co powiedziałem w życiu, ale on anie protestował. Zrzucił szybko ubrania i usiadł w wannie, przodem do mnie.
- Myślę, że nas powaliło. I to ostro.
_________________
(Taco Hemingway-W PIĄTKI LEŻĘ W WANNIE)
CZYTASZ
one shots / ski jumping
Fiksi PenggemarZbiór krótkich opowiadań o skoczkach narciarskich🤷🏻♀️ Niektóre z historii są inspirowane muzyką, a w mediach znajdziecie piosenkę, do której odnosi się dany shot. Zapraszam do czytania❣️