Druga klasa liceum to najlepsza klasa. W trzeciej są egzaminy, trzeba się cały czas uczyć aby zdać. A pierwsza to jeszcze nie wiadomo gdzie co jest, trzeba na nauczycielach wywrzeć tak zwane dobre pierwsze wrażenie. Ja akurat jestem w drugiej i nawet nie wiecie jak się z tego powodu cieszę. Druga klasa to czas imprez i nie zamierzam tego zmieniać. Dziś sama nie wiem czemu postanowiłam nastawić sobie budzik na 5.30 i zamierzam pobiegać, ponieważ ruch to zdrowie, a tak naprawdę to nie mam kondycji i trzeba coś z tym zrobić. Kiedyś biegałam codziennie, ale nie wiem czy teraz mi się to uda. Wstałam, ubrałam przygotowanie wcześniej ubranie sportowe, związałam włosy w byle jakiego koka i ruszyłam. O 7 wróciłam do domu i od razu poszłam pod prysznic, ubrałam się, zjadłam lekkie śniadanie i pojechałam do szkoły. Podchodząc do szafki zauważyłam że przy niej stoi Hemmings. Nie zwracając na niego uwagi wyjęłam potrzebne książki do lekcji chemii i już miałam odejść ale niestety musiał mnie zatrzymać
-Victoria zaczekaj!- sama się dziwię że to mówię ale Luke ma naprawdę ładny głos
-Czego chcesz Hemmings?- warknęłam
-Pogadać
-Nie mamy o czym rozmawiać
-Chciałem się zapytać czy pójdziesz ze mną na kolacje?- zdziwiło mnie jego pytanie
-Luke odpuść sobie nie pójdę z tobą bo wiem czego chcesz- nudziła mnie już ta rozmowa
W tym momencie zadzwonił dzwonek z czego byłam zadowolona chyba pierwszy raz w życiu
-Sorry ale musze iść- ruszyłam w stronę klasy
Wchodząc do klasy zauważyłam że wszyscy stoją pod tablicą, nie mam pojęcia czemu. Po dosłownie paru sekundach do klasy wszedł Lucas, a za nim nasza kochana nauczycielka. Mam nadzieję że zauważyliście że jestem strasznie sarkastyczna.
-Dobrze młodzieży pewnie zastanawiacie się dlaczego kazałam wam stać pod tablicą, otóż w tym roku szkolnym będziecie siedzieć chłopak z dziewczyną mam nadzieję że przez to będziecie się ciszej zachowywać- jak mnie irytuje jej piskliwy głos, wyobrażacie sobie jak przez 45 minut jakaś stara baba wam piszczy, uwierzcie mi to jest okropne.
Pani Daglas (tak miała na nazwisko ta stara jędza) zaczęła dobierać pary i usadzać.
-Panno Woods ty usiądziesz z panem Hemmingse'm- czy to jakiś cholerny żart?
Ktoś to w ogóle czyta? Jak tak to proszę o gwiazdki kochani
foreverbeyourself_00