6.05.2020
Dzisiejszy dzień jest dość.. Niefajny.
Może zacznę od jedynej dobrej rzeczy. Mam szansę na 5 z angielskiego na koniec roku. To jest dla mnie bardzo ważne, bo idę do klasy lingwistycznej. Miałam iść do klasy medialnej, ale nie chce pisać matury z historii ;__; Za to lubię języki, więc wolę pisać maturę z niemieckiego.
Przejdźmy do tych mniej fajnych rzeczy. Dzisiaj nie gadałam praktycznie z nikim. Noo może krótko z dwoma osóbkami, ale tak jak mówiłam, krótko. Z Amandą nie rozmawiałam, bo ogląda Lucifera. Ja potrzebuje ludzi :((
Co do mojego umierania 16 maja.. Ja dalej nad tym myślę. Niby jak gadałam o tym z kilkoma osobami to robili mi kazanie, że wiele osób na tym ucierpi i że mam dla nich żyć. Zabawne, bo następnego dnia już mają mnie w dupie XD
Mam jeszcze 10 dni.

CZYTASZ
Diary
Acakpamiętnik ten jest stary jak świat, bo ma 2 lata (stan na 2022 rok). zacząłem go, gdy jeszcze nie byłem świadom tego, że jestem chłopakiem (stąd przez większość wpisów używam damskich zaimków). aktualizacje są dość rzadko, bo mało wchodzę na wattpad...