27.09.2020
Czeeeść
Pierwszy raz od kilku miesięcy jestem w miarę szczęśliwy. Cóż się u mnie takiego stało? Otóż pogodziłem się z moją przyjaciółką. Mieliśmy małą sprzeczkę, ale ona na szczęście odważyła się do mnie napisać i między nami już jest dobrze. Cieszę się, bo zależało mi na niej. Ta kłótnia jednak dała mi wtedy dużo do myślenia i być może była dla mnie potrzebna.
Wczoraj zrobiłem cosplay. Dość biedny, zrobiony spontanicznie. Ale nie ukrywam że jestem troszkę z niego dumny.
Oglądał ktoś z was She-Rę? Jest to cosplay Catry. Uwielbiam ją. Ogólnie cała ta kreskówka jest świetna! Polecam serdecznie, jest dużo wątków LGBT.Przyjechała moja ciocia również i powiedziała że załatwi mi psychologa nowego i zapisze mnie na zajęcia taneczne, aby nie być zajętym myślami o negatywnych rzeczach. Może rzeczywiście jest mi to potrzebne. Lubię tańczyć, tylko trochę boję się przy innych ludziach.
Boję się również trochę iść jutro do szkoły. Mam wrażenie, że ludzie o mnie zapomnieli i zostanę sam. Przynajmniej mam moją najukochańszą Sylwię, ona nigdy mnie nie zostawi. Znamy się praktycznie od dziecka. Byliśmy razem w przedszkolu, podstawówce i teraz w liceum. Uwielbiam ją, przysięgam.
Może jakoś to będzie. Oby dobry humor mi się tak trzymał przez dłuuugi czas.
CZYTASZ
Diary
Randompamiętnik ten jest stary jak świat, bo ma 2 lata (stan na 2022 rok). zacząłem go, gdy jeszcze nie byłem świadom tego, że jestem chłopakiem (stąd przez większość wpisów używam damskich zaimków). aktualizacje są dość rzadko, bo mało wchodzę na wattpad...