20.05.2020
Jest ranek. Mama chce, abym wyszła z nią do sklepu, by jej potowarzyszyć. Zazwyczaj z chęcią idę, ale dzisiaj? Nie. Nie mam siły wyjść z łóżka. Nie mam sił nawet zjeść cokolwiek. Chcę kurwa umrzeć. Tak bardzo chcę umrzeć.. Nie miałam tego robić, a jednak już sama mam wątpliwości.
Chcę powiedzieć o co chodzi, ale to jest tak dziecinne że aż szkoda mówić.
Ja przez swoją egzystencję niedługo się wykończę..
Hmm.. Może jednak powiem?
13 | 1
22 | 20
22 | 23 | 20 | 24 | 26 | 27
4 | 11 | 4 | 8
3 | 29 | 5
14 | 20 | 4 | 11 | 1 | 18 | 1
CZYTASZ
Diary
Randompamiętnik ten jest stary jak świat, bo ma 2 lata (stan na 2022 rok). zacząłem go, gdy jeszcze nie byłem świadom tego, że jestem chłopakiem (stąd przez większość wpisów używam damskich zaimków). aktualizacje są dość rzadko, bo mało wchodzę na wattpad...