25.09.2020
Nie jest u mnie najlepiej. Nie jest ani trochę.
Co się u mnie wydarzyło przez te kilka tygodni?
Byłem u psychologa i psychiatry. Miałem próbę samobójczą, dlatego. Nie pomogli mi w ogóle. Wszyscy totalnie mnie olali. Gdy potrzebuje pocieszenia to nie ma nikogo. Jak wołam o pomoc atencją też nic. Nic mnie kurwa przy życiu już nie trzyma. Kompletnie nic. Myślałem że jestem ważny dla pewnych osób. A tu chuj, myliłem się. Jestem nic niewartym, brzydkim i śmierdzącym gównem. Jeszcze tylko chwila i ze sobą skończę. Nic nie będzie lepiej. Nic kurwa.
Żałuję, że się kurwa urodziłem. Dlaczego ci pierdoleni lekarze mnie odratowali? Na chuj kurwa? Gdyby oni tylko wiedzieli jaka przyszłość mnie czeka to pewnie daliby mi się udusić.
Teraz matka przyszła do mojego pokoju i się pyta dlaczego rycze? Wiesz co mamo? Urodziłem się. To się kurwa stało.
Ja dzisiaj ze sobą skończę. Ja to kurwa zrobię

CZYTASZ
Diary
De Todopamiętnik ten jest stary jak świat, bo ma 2 lata (stan na 2022 rok). zacząłem go, gdy jeszcze nie byłem świadom tego, że jestem chłopakiem (stąd przez większość wpisów używam damskich zaimków). aktualizacje są dość rzadko, bo mało wchodzę na wattpad...