#34 (8)

202 8 0
                                    

Siedzieliśmy na dole aż znowu zadzwoniła moja mama

📱Mamcia💖📱
M- Halo
J- No co tam
M- To jak z tą Igą robimy?
J- Yyy no właśnie nie wiem
M- Dobra to jak będziesz wiedzieć to zadzwoń
J- Oki
M- Pa
J- Pa
📱Mamcia💖📱

J- Kacper pilnuj Nikole na chwile
K- Ale ona śpi
J- A jak się obudzi?
K- No ok

Poszłam na górę i weszłam do łazienki gdzie zrobiłam pranie. Zeszłam na dół i zobaczyłam że Kacper gada przez telefon więc wzięłam wózek i zobaczyłam że Nika zamiast spać, je palca. Szybko poszłam do kuchni zrobić mleko. Wzięłam ją na ręce i zaczęłam karmić. Gdy to zrobiłam podszedł do mnie Kacper

K- Dzisiaj przyjedzie Bart
J- O której
K- O 14
J- Ok

Skip time

Siedzieliśmy i czekaliśmy na Barta aż zobaczyliśmy że dobrze znane nam auto podjeżdża pod naszą bramę. Wyszliśmy z Kacprem przed dom

Przywitaliśmy się z wszystkimi i weszliśmy do środka. Usiedli w salonie a ja żeby mieć Nike na oku przejechałam tam wózkiem w którym właśnie spała

(Hm-highmummy, B- Bart, N-Nicol, X-Xavier)

J- Co chcecie do picia
Hm- Mi możesz kawę
B- Mi w sumie też kawę
J- Nicol, Xavier
N- Mi możesz herbatę
X- Mi nic
J- Ok. Kacper, Iga, Dawid a wy co chcecie
K- Mi zrób kawę
I- Ja nic
D- Ja też nic

Przeszłam do kuchni gdzie siedzieli Iga i Dawid

J- Wy jak nie chcecie to nie musicie siedzieć z nami
I- A możemy się iść przejść?
J- No jak chcecie to idźcie
I- Dzięki

Zrobiłam wszystkim to co chcieli i zaniosłam do salonu. Iga z Dawidem byli już w ganku

J- Jak będziecie wracać to mi napisz
I- Ok - powiedziała i wyszli

Usiadłam obok wszystkich lecz ta chwila nie potrwała długo bo już po chwili z wózka wydobył się głośny płacz. Wstałam z kanapy i podeszłam do wózka, wzięłam Nikole na ręce główką do mnie a ta momentalnie przestała płakać i oparła głowę o moje ramie, więc wróciłam do reszty i usiadłam na wolnym fotelu

N- Ojoj ale słodziak. Pamietam jak Xavier był jeszcze taki mały...

Xavier podszedł za mnie i zaczął coś mówić do Nikoli

X- Nikola hej - powiedział po czym Nikola jedną ręką złapała go za palec a drugą mnie za włosy.

Co mnie zdziwiło to to że złapała mnie dosyć mocno jak na dwutygodniowe dziecko. Wszyscy zaczęli się śmiać razem ze mną

J- Kacper weź jej tą rękę prosze😂

Brunet podszedł do mnie i uwolnił moje włosy z uścisku Nikoli

K- Mogę ją?
J- No jak chcesz
K- Chce

Podałam ją mu a ta od razu się w niego wtuliła

Hm- Ale Kacper powiem ci że wy to jesteście jak dwie krople wody
K- Wiem😁
B- Ty się tak nie ciesz bo gwarantuje ci że później się to zmieni hahah
K- No wiem wiem...

Siedzieliśmy tak około 2 godziny gdy zobaczyłam że dzwoni do mnie Iga

📱Iga🥴📱
I- Ej Julka bo jest sprawa😂
J- Jaka
I- Bo nie wiemy gdzie jesteśmy a tu nie ma neta i nie mogę wejść w mapy🤣
J- Jaja se teraz robisz czy na serio mówisz?
I- No na serio
J- Możesz opisać jakoś gdzie jesteście?
I- No takie jeziorko, ławka ale nie taka zwykła tylko taka mega charakterystyczna. Taka dróżka z kamyków
J- Czekajcie tam i nie idźcie nigdzie Kacper zaraz po was pojedzie
I- Ok
K- Co ja
J- Dobra czekajcie tam
📱Iga🥴📱

K- O co chodzi
J- Pamiętasz to nasze jeziorko?
K- No
J- Jedź tam po nich
K- A co nóg nie mają?😂
J- Właśnie problem jest w tym że oni nie wiedzą jak wrócić a tam nie ma neta
K- Dobra trzymaj Nike

Wzięłam Nikole a ten wziął kluczyki i pojechał. Po 15 min byli już w domu

Forever Together❤KosteraxBłońsky❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz