- No zadzwonie
- Ok
- Halo stjui
- No halo
- Możemy wpasc do was?
- Możecie a kiedy?
- Zaraz
- No ok to czekamy
- To pa
- Pa
Koniec rozmowy
- Możemy jechać
- Ok to jedziemy
Zajechalismy otworzył nam stuart weszlismy i siedliśmy w kuchni
- To jak tam gołąbeczki??
- A dobrze
Wtedy przyszli Lexy i Marcin
- Przyjechaliście? Stuart czemu nic nie powiedziałeś? - spytała Lexy
- Byłem u was ale zajęci byliście. - odpowiedział stuart
- Stuarttttt!!!! - krzyknęła Lexy
- Uuuuuuu!!! - powiedział Kacper
- No co? Julka i Kacper to chociaż zamknięci byli. - powiedział stuart
- Ej stary skąd ty to wiesz??! - krzyknął Kacper
- A ma sie swoje sposoby. - odpowiedział stuart
- Dobra Dżulia mów bedzie baby Julia czy baby Kacper??. - spytała Lexy
- A no baby.... - powiedziałam nie dokańczając
- Kacper?. - spytała z krzykiem
- Nie haha baby Julia bedzie :D
- Omg Julia gratulacje!!. - krzykneła zdziwiona lexy
Przytuliła mnie, siedzieliśmy tam ok 30 min i pojechaliśmy do domu.
Skip time
Minęło kilka dni. Jest piątek. Dzis moja mama ma przyjechać.
Skip time
Za kilka dni mam poród. Jedziemy już do szpitala.
Dzień porodu
Jade na sale operacyjną.
Po porodzie:
To tak szybko mineło, miałam cesarke wiec mineło jeszcze szybciej.
Na swiat 12.06.2020r. O godz. 10:13
Przyszła Nikola Błońska mierzyła 53cm, warzyła 2365g.
Pielęgniarka przyniosła mi Nikole do karmienia, niestety nie umie doić wiec przynieśli mi butelke.
Skip time
Dziś wychodzimy ze szpitala. Przyjechał po nas Kacper
- Hejka misiu
- A dzień dobry
- Jak tam sie młoda mamusia czuje?
- Dobrze a młody tatuś?
- Ja nie jestem już taki młody
- No przesadziłeś w tym momencie
- Haha
Wtedy przyszedł doktor
- Mogą panstwo już jechać do domu, mała jest zdrowa wiec nie ma sensu dluzej siedziec w szpitalu
- Dobrze panie doktorze. - powiedział Kacper
Chciałam wziąć torbe ale kacper był szybszy. Wziął nosidełko i wyszliśmy ze szpitala. Wsiadłam do auta a Kacper zapinał Nike. Jestesmy juz w domu, jest ok godz. 17:30
- Kacper zrobić ci jedzenie?
- Julcia ty masz teraz odpoczywać jak bede chciał to sobie zrobie
- No ok pozniej cos zrobie
- Ok
- Pojde zobaczyć czy Nikola śpi
- Ide z tobą
- Ok
Weszliśmy do naszej sypialni zobaczylismy ze spi
- Boże ale słodziak
- Nasz słodziak
- No oczywiście Julcia nasz i tylko nasz❤
- Kocham cie
- Ja ciebie też
Dał mi buzi ale wtedy obudziła sie Nikola
- Ha chyba coś wyczuła
- Chyba tak
Wzięłam ją na ręce i zeszliśmy na dół
- Kacper potrzymaj ją a ja ci pokaze jak masz mleko robić
- No ok
Dałam mu Nike, była w rożku więc nie bał sie jej tak bardzo nosić. Pokazałam mu, dał mi ją a ja ją nakarmiłam. Później odrazu usnęła, a my mieliśmy czas dla siebie. Kacper zadzwonił do Xaviera.
Ich rozmowa wyglądała tak:
- Halo eluwina Xavier
- Cześć Kacper
- Co tam robisz?
- Leże a ty?
- Leże z Julką i oglądamy Tv
- Aha
- A kiedy do nas przyjedziesz?
- Nie wiem czekaj. Tato!! Kacper pyta kiedy do nich przyjedziemy!
- To jak tam?
- Zadzwoni do ciebie tata
- Ok
- Musze isc na kolacje
- Ok pa
- Pa
Koniec rozmowy
Poszłam do kuchni zrobic kolacje
Skip time
Nikola ma juz tydzień. Dziś nie spała wogule cały dzień. Nakarmiłam ją, wzięłam ją do rożka i próbowałam ją uspać, wtedy ktoś zadzwonił dzwonkiem. Wyszłam zobaczyłam że to Kacper. Otworzyłam
- Hejka Juluś! - krzyknął brunet
- Ciiiicho teraz mi usunęła, niespała cały dzień. - powiedziałam cicho
- Ups... To przepraszam
- Nie no spoczko. A ty kluczy nie zabrałeś??
- Zapomniałem
Wszedł i poszlismy do sypialni. Poszłam sie umyć, po mnie poszedł umyć sie Kacper. Położyłam sie. Nawet niewiem kiedy usnełam.
Pov. Kacper
Gdy wyszłem z łazienki, zobaczyłem Julke śpiącą. Zobaczyłem ze dzwoni do mnie bart Odebrałem
- Halo
- No halo
[...]
Koniec rozmowy
Weszłem do pokoju położyłem sie i usnąłem.
Godz. 2:30
Spałem spokojnie aż usłyszałem płacz. Wstałem i podeszłem do łożeczka
- Cichutko
Podbiosłem ją
-Cichutko nie płakusiaj żeby mamy nie obudzić
Zeszlem z nią na dół zeby zrobić mleko. Zrobiłem siadłem na fotelu i zacząłem ją karmić. Zobaczyłem że z góry schodzi Julka
- Kacper co ty tu robisz? - powiedziała zaspana blądynka
- Karmię Nikole. - odpowiedziałem
- Przecież mogłeś mnie obudzić
-Taką piękną słodko-śpiącą kobite mam budzić?
- Ooo słodki jesteś❤
- Ty też❤
- Kacper ona już zjadła
- Aha no tak
Zacząłem ją usypiać. Julka leżała na kanapie. Gdy Nikola usneła zaniosłem ją do łóżeczka. Zeszłem na dół. Zobaczyłem że Julka też spi, wziąłem ją na rece i zaniosłem na łóżko. Spala tak twardo że nawet sie nie obudziła. Położyłem sie obok niej i usnąłem. Wstałem o 8:30 zobaczyłem że Julka śpi. Podeszłem do Nikoli zobaczyłem że też śpi. Zdziwiłem sie ze jeszcze śpią. Poszłem na dół zrobić Julce śniadanie. Zrobiłem poszlem na górę do pokoju. Gdy tylko weszłem zobaczyłem że Nikola ma otwarte oczy. Szybko położyłem sniadanie na szafce obok łóżka. Wziąłem Nikole na rece i siadłem na łóżku obok Julki. Obudziła sie
- Dzień dobry Nikolcia do mamusi przyszła!
- Kacper haha
- No co? Daj buzi
Pocałowałem ją a ta spytała:
- To śniadanie to twoja sprawka?
- Nasza
- Jak to wa.. Aha no tak
- Ha
- Dziekuje
- A prosze. Zjedz śniadanko i przyjdź na dół ja nakarmie Nikole
- Ok kocham cie!
Jestesmy już na dole
- Co tam Nikola głodna jest?
Zrobiłem mleko i zacząłem ją karmić.
Wtedy zobaczyłem że z gory schodzi Julka
- Dzień dobry smakowało pani śniadanko?
- Dzień dobry mi bardzo smakowało.
- A to dziękuję
- A to proszę
- Haha
Podeszła do mnie
- Haj
- Hejka Julcia
Pocałowałem ją a ta spytała:
- Nakarmisz ją już do końca?
- No tak a czm pytasz?
- Bo poszłabym zobaczyć co jest w lodówce, zrobiłabym liste, pojechalibyśmy do sklepu i bym obiad ugotowała.
- No spoczko
Gdy Nikola zjadła odłożyłem butelke. Włączyłem Tv akurat włączyły sie piosenki, zostawiłem bo niechciałem sie schylać po pilot. Pochodziłem z Niką ok.5min po pokoju. Podeszłem do Julki
- Julka śpi Nikola? - spytałem cicho
- Śpi. - odpowiedziała też cicho blądynka
Poszłem odłożyć Nikole
Pov. Julia
Gdy tylko Kacper poszedł przyciszyłam troche telewizor. Z góry zszedł Kacper
- Kacper pojedziesz ze mną do tego sklepu?
- Pojade a teraz?
- Nieee dopiero jak Nikola wstanie nie bede jej teraz budzić jak juz śpi.
- Ok
- Zrobiłam liste. Pojde sie teraz umyć i ubrać dopóki śpi
- Ok to jak ty sie umyjesz to ja pójdę
- Spoczko to ja ide
Poszłam sie umyć
Umyłam sie i ubrałam zeszłam na dół
- Kacper mozesz ty isc
- Ok
Poszłam do sypialni naszykować Nikoli ubranko na dzisiaj.
1h później
- Kacper ja ubiore Nike i jedziemy ok?
- Ok
Ubrałam ją. Wychodzimy.
Wracamy juz do domu. Jestesmy juz w domu
Wzięłam ją i poszłam na górę żeby usneła. Niestety sie nie udało.
- Kacper mógłbyś mi pomóc?!?
- Już ide!
Przyszedł
- Mogłbyś mi znieść wozek na dół?
- Już
Wziął wozek a ja Nikole. Zeszliśmy na dół. Włozyłam ją do wózka i przejechałam do kuchni.
- Julka ja musze jechać na miasto poradzisz sobie?
- Poradze:))
- Oki to jade
- Ok
Pocałowałam go
- Kacper a masz klucz?
- Mam
- A zamkniesz dom??
- Zamknę
- Dziekuje
- To pa
- A czekaj za ile wrocisz?
- 30 min max
- Ok to jedź
Wyszedł. Ja zaczełam obierać ziemniaki a Nikola lezala w wózku. Gdy juz obrałam ziemniaki, właczyłam zeby sie gotowały wtedy Nikola zaczęła płakać. Wzięłam ją na rece, zaczęłam ją karmić. Gdy zjadła poczekałam aż jej sie odbije. Włączyłam Tv na eske, pochodziłam z nią po pokoju. Gdy poczułam że sie nie wierci. Odłożyłam ją do wózka przykryłam kocykiem i konczyłam robic obiad.
45min później
Do domu wszedł Kacper
- Hejka. - powiedział brunet
- Dzień dobry. - odpowiedziałam cicho
- Śpi Nikola?
- Śpi
- A co tu tak ładnie pachnie?
- Obiadek chodź siadaj
Siadł przy stole a ja mu dałam obiad i siadłam obok niego?
Gdy kacper szedł odnieść talerz obudziła sie Nikola, podszedł do wózka i wziął ją na ręce
- A cio to już sie wyspałam? - powiediał Kacper
Pochodził z nią chwile a do mnie zadzwoniła moja mama:
- Hej mamo
- Hej Jula co tam?
- A dobrze
[...]
- To mamo kiedy do nas przyjedziecie?
- A niewiem
- Możecie w ten weekend?
- No możemy
- Oki ale na noc bo nie opłaca sie jechać 400km a za kilka godz nastepne 400km jechać
- No mozemy na noc
- Ok
- To przyjedziemy w piatek
- ok
Skip time środa
Do Kacpra zadzwonił szef i spytał czy Kacper mogłby przyjść od poniedziałku do piątku na 3 godz dziennie do pracy. Zgodził sie, mi to zbytnio nie przeszkadza. Zadzwoniłam do mojej siostry:
- Halo
- Halo
CZYTASZ
Forever Together❤KosteraxBłońsky❤
Hayran KurguKsiążka jest o moim ulubionym shipie a zarazem związku czyli JxK❤Oni wywołują uśmiech na mojej twarzy dlatego właśnie pisze o nich ff❤Miłego czytania😊