《W TRAKCIE KOREAKTY》
- Wierzysz w demony....?
- Nie...one nie istnieją.....
W opowiadaniu mogą pojawić się:
- sceny 18+
- sceny brutalne.
- przekleństwa.
♡premiera pierwszego rozdziału- 10.05.2020r
Suga- Kocham cię.- zaczął całować mnie po szyi, a jego ręce powędrowały na moje biodra.
T/I- Suga...nie dziś.
Chłopak przestał i oparł się o moje ramię.
Suga- I tak cię kocham- pocałował mnie szybko w skroń- A teraz chodź, zabieram cię gdzieś.
T/I- Oki, tylko najpierw się ubiorę.- pocałowałam go i szybko pognałam do łazanki.
Ubrałam się tak:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
T/I- Już jestem!
Suga- Słodko wyglądasz.
T/I- Dziękuję.- przytuliłam go, po czym chłopak złapał mnie za rękę i wyprowadził mnie na dwór.
Szliśmy jakieś 15 minut, gdy nagle doszliśmy do dużego boiska.
T/I- Serio? Ty i koszykówka?- Podniosłam jedną brew.
Suga- To aż takie dziwne?- puścił moja rękę i podniósł piłkę z ziemi.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
T/I- Bardzo. - podeszłam do niego i szybkim ruchem wyrwałam mu piłkę.
Suga- Osz ty! - Suga zaczął mnie gonić, a kiedy mnie dogonił podniósł mnie od tyłu i zaczął kręcić dookoła.
T/I- Przestań bo zwymiotuję!- zaczęłam się śmiać.
Suga- Aż takiej słabej głowy, chyba nie masz- postawił mnie na ziemi i pocałował w policzek- poczekaj tu chwilę, a ja pójdę kupić wodę, ok?
T/I- Dobrze, tylko szybko wracaj.
Chłopak pocałował mnie w nos i poszedł w stronę kiosku. Postanowiłam, że nie będę stała na środku boiska jak ten słup, więc udałam się na małą ławeczkę obok drzew.
Siedziałam jakieś pięć minut z zamkniętymi oczami, gdy nagle poczułam ręce na moich ramionach i ciepły oddech na mojej szyi.
T/I- Suga nie rób tak- odwróciłam się uśmiechnięta, ale zamiast Sugi zobaczyła kogoś innego...
T/I- C-co ty tu robisz?!!- mówiłam przerażona.
Jackson- Wróciłem po ciebie.- złapał mnie za nadgarstek.
T/I- Zostaw mnie!!
Suga- Ja ci kurwa życie daruję, a ty znowu chcesz ją skrzywdzić?!- nagle zjawił się Suga, łapiąc mężczyznę za szyje.
_____________ Tuli tuli🤗❤❤❤❤❤❤❤❤
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.