C14 ~<Min Yoongi>

49

Minęły już trzy dni odkąd jestem demonem. Dalej nie mogę się do tego przyzwyczaić. Prawie cały czas jestem głodna, przez co jednej nocy zabiłam zająca i sarnę. Chłopaki cały czas mówią mi, że to normalne,  ale ja jakoś tak nie czuje. Boję się, że będę zabijała coraz więcej i więcej.

Siedziałam właśnie na kanapie i piłam już drugi woreczek sztucznej krwi.

Jimin- Smakuje?- zapytał wchodząc do pokoju.

T/I- Yhm- oblizałam usta rzucając gdzieś opakowanie- to nie jest normalne.

Jimin- Co?

T/I- No, że tyle jem.

Jimon- T/I już ci mówiłem, że każdy początkujący tak ma. Na przykład Jungkook. On jak początkował jadł jak szalony.

T/I- No nie wiem...boję się, że jestem inna.

Jimin- Nie jesteś....jesteś taka jak my. Pomożemy Ci- przytulił mnie.

T/I- Dzięki- uśmiechnęłam się.

Suga- Jimin nie pomyliłeś przypadkiem dziewczyn?- zapytał wchodząc do pokoju.

Jimin- Oj przepraszam- uśmiechnął się i mnie puścił. - zazdrośniku.

Suga- Spieprzaj.- usiadł obok mnie.

T/I- Eh...nudzi mi się.

Jimin- To coś zjedz.

T/I- O nie nie. Muszę się powstrzymać. Gruba jestem.

Suga- Oj przestań. Nie jesteś gruba- pocałował mnie w policzek.

Jimin- Nie no...trochę ci się przytyło.

Suga- Chcesz umrzeć?- popatrzył złośliwie na Jimina.

Jimin- Dobra....to ja sobie pójdę- kiedy chłopak poszedł, Suga złapał mnie za biodra i położył mnie na kanapie, po czym zawisł nade mną.

T/I- Co ty robisz?

Suga- Jeśli się nudzisz...to może popracujemy trochę nad twoją kondycją?- powiedział w moją szyje.

T/I- No nie wiem. Jednak jestem trochę głodna...

Suga- Znowu?

T/I- Tak.- uśmiechnęłam się niewinnie.

Suga- Eh...chodź skarbie. Zabiorę cię gdzieś.- Chłopak szybko przerzucił mnie przez ramię, a potem wyskoczył przez okno. - Trzymaj się.- Powiedział, po czym szybko wszedł ze mną na drzewo.

___________
Jak wam mija dzień😴❤❤❤❤❤❤