one - "Co ty robisz ze swoim życiem?"

185 10 2
                                    

20.08.2015.

Padłam zmęczona na łóżko.

Znowu wróciłam z imprezy i boli mnie głowa, tym razem na szczęście wypiłam mniej, niż zazwyczaj z powodu okresu, który męczy mnie już od dwóch dni. Przykryłam się kołdrą i próbowałam zasnąć, lecz znów myślałam o nim. Minęło ponad półtora roku, a ja myślę o nim co noc. Nie widziałam go od czasu, gdy żegnałam się z przyjaciółmi pod szkołą. Utrzymuje stały kontakt z Demonem i Paulą. Został tydzień do końca wakacji. Za dwa dni wyprowadzam się razem z Paulą do Oxfordu, ponieważ dostałyśmy się tam na uczelnie.

Już prawie zasypiałam, gdy zadzwonił mój telefon. Sięgnęłam po telefon i odebrałam nie patrząc kto dzwoni.

-Halo? - zapytałam.

-Hej, jak się trzymasz? - usłyszałam charakterystyczny głos Melanie.

Melanie, odkąd wyjawiła mi całą prawdę o Vanessie i Harry'm, ani razu nie straciłyśmy kontaktu. Ta blondyneczka jest bardzo miła i sympatyczna. Bardzo mi pomaga.

-Która godzina? - zapytałam.

-Kilka minut po północy. - odpowiedziała.

-Czemu dzwonisz t-tak późno?

-Znowu jesteś pijana? - westchnęła.

-Troszeczkę, ale nie za dużo. Mam okres. - przewróciłam oczami.

-Co ty robisz ze swoim życiem? - westchnęła.

-Korzystam z życia. - wzruszyłam ramionami.

-Można z niego korzystać na miliony innych sposobów, niż upijanie się. - stwierdziła.

-Zadzwoniłaś żeby mnie. pouczać, czy żeby się spytać jak się czuje?

-Sory. Jak tam? - zapytała.

-No wiesz, za dwa dni się wyprowadzam i będę mieszkać z Paulą w Oxfordzie. - zauważyłam.

-Kupiłyście dom, prawda? - zapytała.

-Tak, wolimy mieszać w domu, niż w akademiku. - stwierdziłam. - A ty gdzie idziesz na te studia? Nie pytałam.

-W Londynie, zostaję tu.

-Super, to będziemy mogły się spotykać. - zauważyłam.

Pogadałyśmy kilka minut, po czym zasnęłam.

**
Obudziłam się o dziesiątej rano. Rozebrałam się z ubrań w, których byłam na imprezie i przebrałam się w szare dresy i biały stanik sportowy.

Zeszłam do kuchni i zrobiłam sobie kawę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zeszłam do kuchni i zrobiłam sobie kawę. O czwartej nad ranem się obudziłam i płakałam do ósmej, więc sprzyda mi się kawa. Podczas, gdy robiłam sobie śniadanie zadzwonił mój telefon, nie patrząc kto dzwoni, odebrałam.

sex without feelings/hsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz