Czuję się co najmniej dziwnie, zaczynając znowu tę opowieść.
Nieswojo, ale zarazem przyjemnie.
Mam ogromny sentyment do To miasto. Ale mam też rozum i wiem, jak głupie było to opowiadanie. A przynajmniej w niektórych momentach. dlatego stwierdziłam, że napiszę je jeszcze raz.
Nie znaczy to jednak, że musicie znać koniecznie To miasto, by czytać ten fanfik. Bardzo mi miło, jeżeli wpadliście tutaj z powodu starej wersji, ale równie mi miło, jeżeli nie znacie tej historii.
Mam nadzieję, że spędzicie przyjemne chwile, czytając to.
Cudownie Was tu widzieć.
CZYTASZ
Tamto miasto ✔
Fanfiction"Tamto miasto nie chciało Twoich ran, Dafne. To również." O tym, jak Teodor zakochał się w niewłaściwej osobie i w końcu stał się swym własnym, największym wrogiem. REWRITE "TO MIASTO". Możesz czytać BEZ znajomości starej wersji tego fanfika. © Mar...