Per Hubert
Obudziłem się przez promienie słońca które odbijały się przez okno. Wstałem leniwym ruchem z łóżka. Pierwszy dzień wakacji czas start. Wziąłem do ręki telefon i sprawdziłem jest godzina. Na wyświetlaczu pokazał mi się że jest 8:15. Coś wcześnie wstałem. Wyszedłem ze swojego pokoju i poszedłem do kuchni. Tam spotkałem rodziców którzy gadali ze sobą
- siema - przywitałem się
-już wstałeś? - zapytała mama
-noo przez słońce - odpowiedziałem
-a mówiłem zasłoń rolety to nie
- kiedy śniadanie? - zmieniłem temat
- zaraz dam usiądź - odpowiedział tata
- idę się ogarnąć w sumie
- dobrze
Wyszedłem więc z kuchni i poszedłem do swojego pokoju. Otworzyłem szafę i wyjąłem pierwsze lepsze ubrania. Zamknąłem potem szafę. Wziąłem ubrania ze sobą i wyszedłem z pokoju. Skierowałem się do łazienki. Wszedłem, zamknąłem za sobą drzwi i zacząłem się myć po nocy. Gdy już byłem gotowy i ubrany wyszedłem. Wróciłem do pokoju i rzuciłem piżamę na łóżko. Wzialem telefon i schowałem go do kieszeni. Potem wróciłem do rodziców
- już się ogarnąłeś? - zapytała mama kładąc kanapki na talerze
-tak - usiadłem Do stołu
-o której wychodzisz z tą dziewczyna? - zapytał tata
- z Julka? Zaraz do niej napisze czy będzie chciała wyjść zaraz - odpowiedziałem
-spoko tylko pamiętaj o 15 widzę cię w domu - powiedziała mama
-czemu o 15?-zapytałem zdziwiony
-no o 15 idziemy do babci mówiliśmy ci wczoraj - przypomniała mi mama
-aaaa spoko - odpowiedziałem
Mama podała talerze z kanapkami tacie, mi i sobie i usiadła obok taty. Zaczęliśmy jeść. Zjedzenie śniadania szybko mi zajęło. Kiedy zjadłem wstałem i umyłem talerz.
-dobra to wychodzę - skierowałem się do rodziców
-dobrze tylko uważaj na siebie - powiedziała mama
- nie jestem już dzieckiem mam 18 lat - przypomniałem mamie
-dla mnie zawsze będziesz
Pożegnałem się i wyszedłem z kuchni. Poszedłem schodami na dół do przedpokoju. Założyłem buty i wyszedłem z domu. Zastawiałem się czy pojechać samochodem czy iść na pieszo lecz zdecydowałem że na pieszo pochodzę z Julka.
CZYTASZ
🤪 Dzięki Porwaniu //DxD 🤪
FanfictionKarol - gangster najważniejsza osoba z gangu Hubert - niewinny chłopak który nie wie co może go czekać