Rozdzial 1

5K 203 138
                                    

Per Hubert

Obudziłem się przez promienie słońca które odbijały się przez okno. Wstałem leniwym ruchem z łóżka. Pierwszy dzień wakacji czas start. Wziąłem do ręki telefon i sprawdziłem jest godzina. Na wyświetlaczu pokazał mi się że jest 8:15. Coś wcześnie wstałem. Wyszedłem ze swojego pokoju i poszedłem do kuchni. Tam spotkałem rodziców którzy gadali ze sobą

- siema - przywitałem się

-już wstałeś? - zapytała mama

-noo przez słońce - odpowiedziałem

-a mówiłem zasłoń rolety to nie

- kiedy śniadanie? - zmieniłem temat

- zaraz dam usiądź - odpowiedział tata

- idę się ogarnąć w sumie

- dobrze

Wyszedłem więc z kuchni i poszedłem do swojego pokoju. Otworzyłem szafę i wyjąłem pierwsze lepsze ubrania. Zamknąłem potem szafę. Wziąłem ubrania ze sobą i wyszedłem z pokoju. Skierowałem się do łazienki. Wszedłem, zamknąłem za sobą drzwi i zacząłem się myć po nocy.  Gdy już byłem gotowy i ubrany wyszedłem. Wróciłem do pokoju i rzuciłem piżamę na łóżko. Wzialem telefon i schowałem go do kieszeni. Potem wróciłem do rodziców

- już się ogarnąłeś? - zapytała mama kładąc kanapki na talerze

-tak - usiadłem Do stołu

-o której wychodzisz z tą dziewczyna? - zapytał tata

- z Julka? Zaraz do niej napisze czy będzie chciała wyjść zaraz - odpowiedziałem

-spoko tylko pamiętaj o 15 widzę cię w domu - powiedziała mama

-czemu o 15?-zapytałem zdziwiony

-no o 15 idziemy do babci mówiliśmy ci wczoraj - przypomniała mi mama

-aaaa spoko - odpowiedziałem

Mama podała talerze z kanapkami tacie, mi i sobie i usiadła obok taty. Zaczęliśmy jeść. Zjedzenie śniadania szybko mi zajęło. Kiedy zjadłem wstałem i umyłem talerz.

-dobra to wychodzę - skierowałem się do rodziców

-dobrze tylko uważaj na siebie - powiedziała mama

- nie jestem już dzieckiem mam 18 lat - przypomniałem mamie

-dla mnie zawsze będziesz

Pożegnałem się i wyszedłem z kuchni. Poszedłem schodami na dół do przedpokoju. Założyłem buty i wyszedłem z domu. Zastawiałem się czy pojechać samochodem czy iść na pieszo lecz zdecydowałem że na pieszo pochodzę z Julka.

🤪 Dzięki Porwaniu //DxD 🤪Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz