Rozdzial 44

1.3K 90 59
                                    

Per Karol

Kiedy już się ubrałem i uczesałem włosy po tej jakże gorącej kąpieli. Gdy byłem gotowy wyszedłem z łazienki i powędrowałem do mego pokoju. Ogarnąłem łóżko do spania i położyłem się. Zacząłem myśleć czy nie lepiej dać wybór Hubertowi aby wybrał albo mnie albo Piotrka. Widzę że świetnie z nim spędza czas i z tego powodu jest mi smutno. Boję się że stracę i że już w ogóle nie będziemy rozmawiać. Nie chcę aby np jutro chłopak powiedział że woli go odemnie. Oczywiście będę musiał wtedy to zrozumieć ale nie chce. Leżałem tak gdy po chwili z moich oczu zaczęły lecieć krople łez. Zacząłem je wycierać nie chce płakać jedyne miejsce gdzie mogę to zrobić to przy mamie i może właśnie pojadę. Wstałem więc z łóżka, wyszedłem z pokoju i zacząłem się kierować do przedpokoju. Gdy szedłem zacząłem oczywiście mijać salon. Smutna miną patrzyłem jak Hubert spędza szczęśliwie czas z Piotrkiem. Zabolało mnie to że nawet mnie nie zauważył. Poszedłem do przedpokoju, założyłem buty i wyszedłem z domu. Po chwili gdy miałem już odblokować samochód popatrzyłem na okno które było widać salon. Zobaczyłem że Hubert zbliża swoją głowę do Piotrka

- jak możesz mi to zrobić? - krzyknąłem i walnąłem pięcią w ścianę

Chłopaki patrzyli przez okno a ja odszedłem, odblokowałem samochód, wsiadłem i jak najszybciej wyjechałem. Nie chcę ich dziś widzieć, nie spodziewałem się że aż tak szybko Hubert wybierze go, co się dziwić Piotrek jest lepszy i może mu dać więcej szczęścia niż ja. Nie spodziewałem się ze chłopak tak mnie zrani to oznacza że on jak ja wychodzę to kręci z Piotrkiem. Mógł powiedzieć mi w twarz że woli go odemnie ale nie lepiej mnie kłamać. Czuję się zraniony i nie potrzebny.

Per Hubi

Siedziałem z Piotrkiem i jak zawsze świetnie się bawiliśmy. Karol po  chwili wszedł do salonu lecz nie zwracałem na niego uwagi. Postał chwilę i wyszedł z domu.

-coś mi wpadło do oka - powiedział Piotrek

-już Ci pomagam - odpowiedziałem

Zbliżyłem swoją głowę do niego i już miałem wyjmować lecz usłyszałem jak ktoś mocno uderza w ścianę

-co to było? - zapytałem

Odwróciłem  się w stronę okna i zobaczyłem przez chwilę Karola. Potem usłyszałem jak samochód wyjeżdża.. Zaraz czy Karol pomyślał że ja i Piotrek się całujemy czy jak? Jeżeli źle zobaczył to co ja mu teraz powiem? On napewno mi  nie uwierzy

🤪 Dzięki Porwaniu //DxD 🤪Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz