Rozdzial 30

1.7K 119 58
                                    

Następny dzień

Per Hubi

Obudziłem się otworzyłem oczy i usiadłem. Odrazu moja głowa zaczęła myśleć o Karolu. Muszę mu to powiedzieć co do niego czuję.

-chyba się od niego uzależniłem - powiedziałem cicho

Wstałem z materaca i zobaczyłem czy mam otwarte drzwi abym mógł wyjść i były otwarte. Wyszedłem i skierowałem się do kuchni. Gdy już dotarłem spotkałem tam Piotrka

-hejka - przywitałem się z chłopakiem

-siema jak się spało?

-dobrze - odpowiedziałem

-cieszę się, chciałem z chłopakami ci wczoraj podziękować za to że nam Karola uratowałeś - uśmiechnął się

-nie ma za co heh, a właśnie gdzie Karol? - zapytałem

- na siłowni na dole - odpowiedział

-wy macie siłownię? - zapytałem zdziwionym głosem

-no tak idź na dół schodami i tam jest sala taka i jest siłownia - wyjaśnił mi

-Oki dzięki - powiedziałem i odszedłem od niego

Poszedłem tak jak powiedział mi Piotrek. Po jakieś minucie byłem przy drzwiach otworzyłem je i wszedłem do środka. Zobaczyłem jak Karol jest odwrócony odemnie placami i ćwiczy. Był bez koszulki to miałem ładne widoki. Zamknąłem cicho drzwi aby nie usłyszał lecz drzwi zaczęła skrzypieć przy czym chłopak się odwrócił w moja stronę i zobaczył mnie. Podszedł do mnie i w kilka sekund stał naprzeciwko mnie

-jak sie spało? - zapytał

-dobrze a tobie?

-a też, idę się umyć - powiedział

-poczekaj

-co tam?

-chciałem Ci coś wczoraj powiedzieć ale chłopaki wbili i nie mogłem - powiedziałem

Popatrzyłem chłopakowi w oczy i wtedy się jakby zaciąłem. Zatopiłem się w jego zielonych oczach. Po chwili Karol zaczął zbliżać swoją głowę w moja stronę. Dzieliło nas centymetry gdy po chwili chłopak chciał się odsunąć lecz ja wpiłem się w jego usta. Karol odrazu oddawał każdy mój ruch językiem. Był to mój najlepszy moment w moim życiu. W tym pocałunku było wiele emocji. Gdy zabrakło nam tchu odsuneliśmy  się od siebie. Karol popatrzył na mnie i bez słowa wyszedł.

🤪 Dzięki Porwaniu //DxD 🤪Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz